Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Obok całej gamy zalet internetu, istnieją także pewne niebezpieczeństwa związane z korzystaniem z niego, zwłaszcza w przypadku dzieci. Za pośrednictwem tej zdobyczy cywilizacji mogą one napotkać na wykorzystania seksualne, pedofilię, pornografię czy też wulgaryzmy.
W ubiegłym roku w samym serwisie MySpace 29 000 osób skazanych w przeszłości za przestępstwa seksualne posiadało swoje konta. Interent postrzegany jest zatem jako pułłapka na najmłodszych użytkowników komputerów.
Jednak najnowsze badania, przeprowadzone na zlecenie 50 stanowych prokuratorów generalnych dowodzą, że niebezpieczeństwo wykorzystywań na tle seksualnym w sieci nie jest wcale większe, niż w świecie realnym.
Nieletni użytkownicy internetu mają identyczne szanse na spotkanie się z nadużyciem na tle seksualnym w wirtualnym, jak i w realnym swiecie. Najbardziej zagrożonymi pod tym względem osobami są te, które same angażują się w ryzykowne zachowania lub które mają problemy w życiu osobistym.
Najlepszym wyznacznikiem ryzyka nie sa więc technologie i wykorzystywane środki przekazu, lecz konstrukcja psychospołeczna danej osoby oraz jego rodziny.
Organizacja Internet Safety Technical Task Force, która we współpracy z Berkman Center for Internet and Society na Uniwersytecie Harvarda przeprowadziła badania utrzymuje, iż technologie weryfikacji wieku i tożsamości internautów nie uchronią najmłodszych przed online'owym niebezpieczeństwem.
Analiza wielu badań na temat internetu dowodzi, że wprawdzie zwiększa on dostęp do problematycznych i nielegalnych treści, ale dzieci nie zawsze są odgórnie wystawiane na ich oddziaływanie. Mimo, że mają w sieci miejsce przypadki niechcianych kontaktów z pewnymi problematycznymi treściami, to częściej jednak wiążą się one z celowym ich poszukiwaniem.
Nawet sytuacje związane z napastowaniem i prześladowaniem seksualnym zdarzają się przede wszystkim pomiędzy samymi nieletnimi i są najczęściej spotykanym rodzajem nadużycia seksualnego nie tylko w Sieci, ale i w świecie realnym.
Naukowcy zwracają szczególną uwagę na zasady funkcjonowania serwisów społecznościowych, ponieważ właśnie tam często zdarzają się przypadki napastowania seksualnego. Z jednej strony ma to związek z tym, iż serwisy takie są bardzo popularne wśród nieletnich, a z drugiej z tym, że służą one do wzmocnienia już wcześniej istniejących relacji społecznych.