Od 5 do 35% amerykańskich studentów i od 8 do 10% uczniów szkół średnich stosuje środki wspomagające aktywność umysłową lub dodające energii, zwłaszcza w sytuacjach stresowych, czyli np. w trakcie sesji egzaminacyjnej.

Przedstawiciele tej dorastającej grupy społecznej sięgają po leki stymulujące pracę mózgu w nadziei, że dzięki nim łatwiej im będzie osiągać sukcesy.

Lekarze z University of Michigan Health System ostrzegają, że nadużywanie tych substancji prowadzi do zmian osobowościowych, osoby je stosujące stają się agresywne, mają problemy ze snem, popadają w depresję i w rezultacie nie są już w stanie osiągnąć nawet wcześniejszego poziomu swoich możliwości intelektualnych.

Uczniowie i studenci oprócz popularnych narkotyków stosują też antydepresyjne leki psychotropowe oraz te, które mają służyć leczeniu zaburzeń takich jak ADHD. Tymczasem nawet zwykłe drinki energetyczne pite w nadmierze mogą wywołać niepożądane skutki.