Michael Ussher, brytyjski naukowiec i psycholog z University of London wykazał, że nałóg palenia papierosów można pokonać jedynie przez wykonywanie ćwiczeń fizycznych, jeśli zastosowanie innych metod wspomagających proces rzucania palenia jest niemożliwe.

Przeprowadził on dwa badania na 32 kobietach będących w ciąży, które paliły co najmniej jednego papierosa dziennie. Niestety niektóre przyszłe mamy palą papierosy przez cały okres ciąży, co grozi wieloma powikłaniami u dziecka, takimi jak niska waga urodzeniowa, ryzyko astmy, późniejsze kłopoty w nauce i zachowaniu. Sięganie po papierosy w ciągu tych dziewięciu miesięcy powoduje także większą śmiertelność noworodków.

Uczestniczki eksperymentu według sugestii autora badania zaczęły prowadzić bardziej aktywny tryb życia. W pierwszym etapie ćwiczyły one raz w tygodniu przez okres półtora miesiąca, w drugim - dwa razy w tygodniu przez półtora miesiąca i trzy razy na tydzień przez następne trzy tygodnie.

W wyniku zwiększenia aktywności fizycznej jedna czwarta kobiet biorących udział w badaniach rzuciła palenie przed urodzeniem dziecka. Panie te nie tylko pozbyły się uzależnienia, ale także zmniejszył im się apetyt, przez co przytyły mniej niż ich ciężarne koleżanki, które się nie gimnastykowały. Wzrosła też ich samoocena.

Na podstawie tych wyników Ussher stwierdził, że gimnastyka działała na ciężarne palaczki tak, jak nikotynowa terapia zastępcza na pozostałe osoby.