Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Jeśli choć raz zmagałeś się z potężnym kacem wiesz, jak może uprzykrzyć poranek po zakrapianej imprezie. Syndrom dnia następnego może być mniej lub bardziej uciążliwy, w wielu przypadkach może nawet uniemożliwiać normalne funkcjonowanie. Amerykańscy naukowcy sprawdzili, od czego to zależy.
Okazuje się, że za kaca giganta wcale nie musi odpowiadać rodzaj wypitego alkoholu czy też jego ilość. Na jego objawy w dużej mierze wpływa natomiast liczba wypalonych papierosów.
Do udziału w swoim eksperymencie Amerykanie zaprosili 113 studentów. Przez osiem tygodni mieli oni wypełniać specjalne dzienniczki, a w celu zaresjestrowania wszystkich objawów kaca byli też nagrywani podczas imprez oraz po nich.
Okazało się, że na objawy kaca wpływa nie tylko liczba wypalonych papierosów podczas imprezy, ale również podczas całego dnia. Zdaniem naukowców palacze czują się gorzej po wypiciu alkoholu niż osoby stroniące od papierosów, co może być efektem działania nikotyny na układ nerwowy.
Wynika z tego, że co za dużo używek, to nie tylko niezdrowo, ale i bardzo nieprzyjemnie...