"Ile osób zatrzyma nietrzeźwego kierowcę?" - pod takim hasłem przeprowadzono ostatnio na Białorusi ciekawy eksperyment społeczny. Jego inicjatorem był Olivaria - jeden z najstarszych browarów w tym kraju.



 
Białoruś zmaga się zarówno z wysokim odsetkiem osób nadużywających alkoholu, dużą liczbą nietrzeźwych kierowców na drogach, jak również z mentalnością ludzi, którzy na tego typu zachowanie zezwalają.




Zorganizowana przez browar akcja miała na celu uświadomienie odbiorcom, że już samo przyzwalanie na jazdę nietrzeźwym kierowcom jest niewłaściwym zachowaniem, które może okazać się tragiczne w skutkach.




Na potrzeby eksperymentu społecznego w taksówce zainstalowano ukrytą kamerę, rejestrującą zachowanie przypadkowych klientów. Z zachowania kierowcy pojazdu można było łatwo wywnioskować, że jest on lekko „zawiany”. Dla wzmocnienia efektu w samochodzie czuć było zapach alkoholu, a taksówkarz przez cały czas popijał z piersiówki (wodę mineralną) i raczył pasażerów opowieściami na temat hucznych imprez z trzech ostatnich dni oraz męczącego go kaca.




Reakcje wszystkich klientów pozostawiają wiele do życzenia... Nikt nie zdecydował się wysiąść z taksówki ani zawiadomić policji. Żaden z nich nie wydał się specjalnie zaniepokojony stanem kieorwcy, część podróżujących radziła mu nawet by nie wymachiwał zbytnio piersiówką, aby nikt niepożądany jej nie zauważył.





Autorzy akcji radzili osobom wysiadającym z eksperymentalnego samochodu, by lepiej nie powtarzali takiego zachowania w przyszłości, gdyż w prawdziwym życiu może się to skończyć dużo gorzej.




Film nakręcony podczas trwania akcji był rozpowszechniany w internecie, głównie na serwisach społecznościowych.




Przypominamy, że dozwolona ilość alkoholu we krwi kierowców poruszających się po białoruskich drogach to 0,03%. Niestety, bardzo często limity te są przez kierowców przekraczane, nawet kilkakrotnie. Ostatnio władze tego kraju przesunęły wiek uprawniający do zakupu alkoholu z 18 do 21 lat. Ich celem było uniemożliwienie lub przynajmniej znaczne utrudnienie kupna i spożycia procentowych trunków przez młodzież. Być może przynajmniej częściowo przełoży się to na obniżenie liczby pijanych kierowców.