Unia Europejska ma chytry plan... chce do 2050 roku całkowicie wyeliminować nałóg palenia papierosów wśród jej mieszkańców.





Unijna Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Konsumentów stworzyła swoistą krucjatę antynikotynową, czyli bardzo restrykcyjny projekt nowelizacji dyrektywy UE o wyrobach tytoniowych.





Zakłada on m.in. standaryzację wszystkich opakowań wyrobów tytoniowych. Nowe paczki będą zawierały dokładnie po 20 papierosów tego samego koloru. 75% powierzchni frontu pudełka i 50% jego boku zajmować bedą ostrzeżenia o szkodliwości palenia tytoniu. Pozostały, niewielki obszar zajmie logo producenta.





W nowelizacji znajdzie się też propozycja, by państwa członkowskie mogły same decydować co do całkowitego zakazu eksponowania marki. Taki wariant przyjęła już Australia, gdzie nazwa papierosów pisana jest ujednoliconą czcionką.





Projekt zakłada ponadto wycofanie ze sprzedaży papierosów smakowych, w tym mentolowych oraz np. cukierkowych czy owocowych, które są szczególnie atrakcyjne dla młodzieży. Zakaz dodatków smakowych obowiązywałby także w przypadku tytoniu do fajek.





Przeciwni tym zmianom są producenci papierosów. Obecnie wytoniowe wyroby mentolowe stanowią aż 1/5 wszystkich sprzedawanych w Polsce. Ich zdaniem koszt znowelizowania dyrektywy w obecnym kształcie oznaczałby dla polskiego budżetu utratę ponad 200 milionów euro rocznie.





Kolejną zmianą byłby zakaz produkowania i sprzedaży niektórych formatów papierosów, np. tak popularnych slimów.





Ostateczne rozstrzygnięcia w sprawie nowelizacji zapadną już w listopadzie tego roku. Założenie Unijnej Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Konsumentów jest takie: dzięki restykcyjnej polityce antynikotynowej do 2050 roku w Unii uda się całkowicie wyeliminować palenie... Gdyby tak się stało, kraje UE stały by się bogatsze o dotychczasowe koszty leczenia chorób wywołanych paleniem papierosów, które wynoszą prawie 200 miliardów euro rocznie.