Brytyjscy naukowcy wyjaśnili, jak działa mechanizm „kopiowania” wagi partnera lub przyjaciela. Wyniki przeprowadzonego przez nich eksperymentu potwierdziły, że upodabniamy się do wymiarów bliskich nam osób, w których towarzystwie przebywamy najczęściej.





W jego ramach naukowcy poprosili sto ochotniczek o wybranie z listy produktów te zdrowe (np. owoce, warzywa) lub niezdrowe (np. ciastka czy kiełbaski). Jak się okazało, podczas wspólnego posiłku z osobą, która była poproszona o wybór niezdrowej potrawy, uczestniczki również sięgały po takie produkty. Świadczy to o tym, że mimowolnie naśladujemy współbiesiadników.





Specjaliści przyjrzeli się osobom, które nagle zaczęły przybierać na wadze. Psychologiczną przyczyną ich tycia okazało się "zarażanie się" nadmiernymi kilogramami od partnera lub przyjaciela.





Mechanizm ten jest prosty - podczas częstych spotkań z osobą, która ma nadwagę będącą wynikiem złych nawyków żywieniowych, sami również za jej przykładem sięgamy po kaloryczne potrawy. Niejako nieświadomie przejmujemy zwyczaje żywieniowe od bliskiej nam osoby i jesteśmy bardziej skłonni do wybierania niezdrowych, tuczących posiłków. A to bardzo szybko negatywnie odbija się na wadze ciała...