"Jeśli kierujesz pod wpływem narkotyków, nie jesteś sobą" - to hasło kampanii, która tuż przed wakacjami została zainicjowana w Australii.






Jej celem jest zniechęcenie kierowców do siadania za kółko przede wszystkim pod wpływem marihuany. Posiadanie tego narkotyku w Australii nie jest zabronione, dlatego kierowcy znajdujący się pod jej wpływem to dość częste zjawisko na tamtejszych drogach.






Bycie na haju sprawia, że perspektywa widzenia drogi staje się dziwna, niczym iluzja optyczna. Nadawca kampanii - organizacja TAC, zajmująca się wypłacaniem odszkodowań ofiarom wypadków samochodowych - przekonuje, że "Jeśli kierujesz pod wpływem narkotyków, nie jesteś sobą"...






Zdaniem specjalistów że kierowcy będący pod wpływem marihuany stanowią dwukrotnie większe zagrożenie na drodze niż osoby, które nie znajdują się pod wpływem narkotyków czy alkoholu. W ciągu trzech godzin po wypaleniu skręta zaburzone pozostają funkcje mózgu, które są niezbędne do bezpiecznego kierowania samochodem.