Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Jedną z metod walki z otyłością jest zabieg wyłączenia żołądkowego metodą Roux. Polega ona na odcięciu części podwpustowej żołądka i połączeniu jej z jelitem cienkim. Wyniki badania przeprowadzonego przez amerykańskich naukowców świadczą, że pacjenci z małą kieszonką zamiast żołądka zwykłej wielkości nie tylko ograniczają jedzenie, ale też zaczynają pić mniejsze ilości alkoholu.
Badacze zebrali dane dotyczące 80 tysięcy osób, które przeszły w USA operacje bariatryczne, w tym zabiegi wyłączenia żołądkowego metodą Roux. Okazało się, że pacjenci, u których zastosowano tę właśnie metodę deklarowali mniejsze spożycie alkoholu niż przed interwencją chirurga. Zasada ta nie dotyczyła natomiast osób, u których założono opaskę uciskową na żołądek.
Dodatkowy eksperyment przeprowadzono na szczurach. Selektywnie wyhodowano osobniki, które wykazywały pociąg do etanolu. Okazało się, że po operacji wyłączenia żołądkowego metodą Roux przestawały pić.
Zdaniem autorów badania nagły spadek spożycia alkoholu ma związek z glukagonopodobnym peptydem 1 - hormonem jelitowym z grupy inkretyn. stymuluje on awersję nie tylko do jedzenia, ale też do alkoholu, gdyż ten jest również kaloryczny. U pacjentów po operacji metodą Roux nasila się jego wytwarzanie.