Zdaniem amerykańskich naukowców migreny i stany zapalne prowadzące do udarów mogą mieć związek z trudnym dzieciństwem.






Okazuje się, że negatywne doświadczenia z najmłodszych lat odbijają się na zdrowie w dorosłym życiu. Jak wykazały badania, taki wpływ mogą mieć:





- przemoc fizyczna lub psychiczna

- wykorzystywanie seksualne

- zaniedbywanie przez rodziców

- uzależnienie rodziców, np. od alkoholu

- choroba psychiczna, separacja lub rozwód rodziców






W badaniu wzięło udział 140 pań w wieku od 18 do 50 lat, cierpiących na migreny. 79% z nich przyznało, że w przeszłości doświadczyły przynajmniej jednego z wyżej wymienionych problemów.





Co więcej, próbki krwi kobiet, które miały trudne dzieciństwo, zawierały więcej biomarkerów związanych z migrenami i stanem zapalnym. Badacze zauważyli też, że częściej panie te miały niższe dochody, niższe wykształcenie oraz wyższy wskaźnik masy ciała niż grupa kontrolna. Poza tym częściej cierpiały na nadciśnienie i paliły papierosy.






Coraz więcej dowodów świadczy o negatywnym wpływie złych doświadczeń w dzieciństwie na stan zdrowia w wieku dorosłym.