Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Wiadomo, że zarówno czynne, jak i bierne palenie w ciąży bardzo szkodzi dziecku. Jest to bezapelacyjna zależność, udokumentowana szeregiem badań naukowych.
Ostatnio amerykańscy badacze odkryli jeszcze jeden niekorzystny skutek palenia w ciąży - ich zdaniem jeśli przyszłej matce zdarza się sięgać po papierosa, zwiększa ona ryzyko urodzenia dziecka chorego na autyzm.
Kobiety, które nie rezygnują z tego nałogu podczas ciąży, są bardziej narażone na urodzenie dziecka z zespołem Aspergera – zaburzeniem rozwoju ze spektrum autyzmu i spotykanym u dzieci częściej niż autyzm.
Takie wnioski płyną z analizy setki tysięcy danych dotyczących kobiet, które paliły w ciąży oraz danych dzieci cierpiących na autyzm. Amerykanie ustalili, że 13% matek, których dzieci w wieku ośmiu lat miały zdiagnozowane zaburzenia ze spektrum autyzmu, paliły w ciąży.
Związek pomiędzy paleniem papierosów w ciąży a wystąpieniem różnych typów autyzmu można więc dopisać do listy skutków działania nikotyny na rozwjający się płód. Zalicza się do nich np.:
- ryzyko niedostatecznego wzrostu i rozwoju dziecka, co jest skutkiem ograniczania ilości tlenu dostarczanego dziecku przez łożysko
- ryzyko poronienia, przedwczesnego porodu i urodzenia martwego dziecka
- ryzyko tzw. śmierci łóżeczkowej
- ryzyko astmy
- ryzyko infekcji ucha