Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Z najnowszych badań Mazowieckiego Centrum Profilaktyki Uzależnień wynika, że prawie połowa młodych Polaków chce zalegalizowania marihuany.
Sondaż przeprowadzono wśród uczniów gimnazjów. Okazało się, że największą grupę zwolenników tego lekkiego narkotyku stanowią 13-15 latki pochodzące z bogatych rodzin, mieszkające w dużych miastach - tam poziom akceptacji przekracza nawet 80%...
Zdaniem specjalistów dzieci popierają legalizację konopi indyjskich bez rzetelnej znajomości tematu, wskutek medialnego szumu, wywołanego w ostatnim czasie przez Ruch Palikota. Jest to u nich raczej efektem psychologicznego nasycenia informacyjnego. Kontrowersyjny polityk prowadzi działania mające na celu przekonanie społeczeństwa o bezpieczeństwie marihuany, co sprzyja sięganiu po nią zwłaszcza przez młodych ludzi.
Okazało się, że w przypadku innych narkotyków gimnazjaliści nie są już tak otwarci. Podczas gdy legalizację marihuany poparło 48% z nich, to już za legalizacją amfetaminy opowiedziało się tylko 10%.
Wśród młodych ludzi zwiększa się także liczba zwolenników depenalizacji, czyli niekarania za posiadanie małych ilości marihuany. Popiera ją aż 51% młodych osób do 25 lat, czyli o 20% więcej niż w roku 2010. W tej grupie najliczniej za niekaraniem za posiadanie małej ilości narkotyku na własny użytek opowiedzieli się gimnazjaliści - takie rozwiązanie popiera aż 68% z nich.
Eksperci z Mazowieckiego Centrum Profilaktyki Uzależnień zauważają, że młodzi Polacy chcą legalizacji i niekarania, jednak o samej marihuanie wiedzą niewiele. Informacje czerpią głównie z forów internetowych. Około 60% gimnazjalistów, 72% uczniów szkół średnich i 78% studentów przekonanych jest, że marihuana nie uzależnia. Zaledwie 20% z nich czytało rzetelne opracowanie naukowe na ten temat.
Taka niewiedza połączona z modą na propagowanie legalizacji może stanowić poważne zagrożenie dla młodych ludzi.