Każdego roku ulice Paryża zaśmiecane są przez 15 ton niedopałków czyli 350 milionów petów. Nie tylko szpecą one pejzaż metropolii, ale też zwiększają zanieczyszczenie środowiska, gdyż rozkładają się bardzo powoli i w rezultacie zatruwają miejskie wody. Władze miasta postanowiły oduczyć jego palących mieszkańców i turystów niekulturalnego zwyczaju zaśmiecania miasta.







Już za kilka miesięcy zacznie tam obowiązywać przepis nakładający wysokie kary za wyrzucenie niedopałka na ulicę. Zapominający o nim palacz będzie musiał zapłacić karę w wysokości 35 euro.







Zgaszenie papierosa na chodniku będzie karane taką samą grzywną, jaką karze się obecnie za niesprzątanie odchodów po swoim psie czy oddawanie moczu na ulicy.







Według oficjalnych danych w pierwszym półroczu 2011 roku za zanieczyszczenie stolicy Francji ukarano około 12 tysięcy osób.






Na potrzeby palaczy na terenie miasta zwiększy się liczba „wygaszaczy” do papierosów, doczepianych do ulicznych koszy na śmieci. Takich urządzeń jest dziś tam tylko 2 tysiące, do końca tego roku zostanie zainstalowanych od 10 do 15 tysięcy nowych.