Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Amerykańscy naukowcy wykazali, że osoby otyłe po 65 roku życia są narażone na upadki bardziej niż osoby szczupłe, ale w przypadku tych najbardziej otyłych tłuszcz może chronić przed potencjalnym złamaniem.
W powszechnej opinii złamania kości najczęściej dotyczą szczupłych i wątłych seniorów, jednak jak się okazuje, otyłość też stanowi pewne ryzyko, ponieważ powoduje problemy z utrzymaniem równowagi.
Amerykanie przeprowadzili badanie wśród prawie 11 tysięcy osób po 65 roku życia. W ciągu ośmiu lat doszło wśród nich do 9621 upadków, z których 3100 wymagało interwencji medycznej. Naukowcy ustalili, że ryzyko upadku u starszych otyłych osób jest od 12 do 50% większe w porównaniu z tymi, których waga utrzymuje się w normie.
Autorzy badania zaobserwowali także, że ryzyko upadku u seniorów rosło wraz z poziomem otyłości. Najbardziej narażeni na nie byli ci, których wskaźnik masy ciała (BMI) przekraczał 40.
Okazało się też, że ryzyko obrażeń w wyniku upadku u najbardziej otyłych osób (z BMI powyżej 40) było o około 33% mniejsze, jednak w przypadku BMI pomiędzy 35 a 40 ryzyko uszkodzeń było już wyższe o 39%. Wynika z tego, że "dodatkowa amortyzacja" w postaci tłuszczu i gęstsze kości mogą stanowić u osób najbardziej otyłych pewien rodzaj ochrony przed złamaniami. Autorzy badania zwracają jednak uwagę, że gdy już dojdzie do takiego uszkodzenia, jego leczenie jest zdecydowanie trudniejsze, np. ze względu na gorszą kondycję fizyczną.