Sondaż "Jak Polacy dbają o serce", przeprowadzony w dniach 16-19 czerwca na zlecenie firmy Bayer, ujawnił niepokojące dane dotyczące poziomu zestresowania Polaków.






Okazuje się, że aż 85% z nas każdego dnia odczuwa stres i niepokój. W tej grupie 60% osób stosuje różne metody, by go rozładować, ale nie zawsze są one korzystne dla zdrowia...






Zaledwie 15% Polaków praktycznie wcale nie odczuwa stresu i niepokoju. Zwykle są to osoby po 50 roku życia, niepracujące zawodowo, renciści i emeryci. Dla pozostałych nerwy i negatywne emocje to codzienność...






Polacy starają się rozładowywać stres na wiele sposobów:





- 25% rozmawia z bliską osobą


- 21% słucha muzyki


- 17% uprawia sport, głównie ćwiczenia, pływanie i bieganie


- 17% czyta


- 17% ogląda telewizję


- 16% pracuje w ogrodzie lub na działce


- 14% objada się


- 10% pali papierosy


- 8% wyjeżdża na wycieczkę


- 7% robi zakupy


- 7% sięga po alkohol






Część z tych sposobów nie tylko wcale nie rozładowuje stresu, ale jeszcze dodatkowo go pogłębia i zwiększa ryzyko chorób cywilizacyjnych, takich jak nadciśnienie tętnicze krwi, choroba wieńcowa czy cukrzyca. Ich podłożem jest tzw. niezdrowy styl życia, ze stresem włącznie.






Wiele osób jest świadomych, że ciągły stres im szkodzi- aż 82% badanych przyznało, że ma on negatywny wpływ na nasz organizm. część osób nieświadomie odczuwa też wywołane stresami skutki depresji.






Receptą na rozładowanie stresu nie jest wcale zażywanie tabletek uspokajających czy nasennych, co stosuje wiele osób, a raczej zmiana stylu życia i poszukanie dobrych sposobów na radzenie sobie z trudnościami dnia codziennego.



 

Według prognozy Światowej Organizacji Zdrowia, jeśli nic się nie zmieni, to w 2020 roku depresja, silnie związana ze stresami, stanie się jedną z najczęściej występujących chorób, które będą trapić społeczeństwa krajów najbardziej uprzemysłowionych.