Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Zdaniem kanadyjskich naukowców nie wszystkie izomery kwasów tłuszczowych trans są szkodliwe dla zdrowia. Niektóre z nich, np. te zawarte w mleku i wołowinie mogą mieć nawet korzystne działanie.
W procesie produkcji margaryny utwardzane są ciekłe oleje roślinne, poprzez uwodornianie wiązań nienasyconych. Prowadzi to do powstawania kwasów nasyconych oraz nienasyconych kwasów o konfiguracji trans.
Według wcześniejszych doniesień częste spożywanie tłuszczów trans ma negatywny wpływ na zdrowie, poniweważ podnosi to stężenie "złego" cholesterolu we krwi, zwiększa ryzyko zachorowania na raka piersi czy miażdżycę.
Z tego powodu w wielu krajach wprowadzono lub planuje się wprowadzenie obowiązku zamnieszczania na produktach spożywczych informacji o zawartości w nich tłuszczów trans, a także ograniczeń ich maksymalnej zawartości.
Najnowsze badania przeglądowe wykazały jednak, że naturalne izomery trans wytwarzane przez przeżuwające zwierzęta, czyli te zawarte w mięsie wołowym i mleku - nie szkodzą, a nawet wykazują działanie korzystne dla zdrowia. Zdaniem Kanadyjczyków mogą zmniejszać ryzyko choroby wieńcowej czy nowotworów.
Naprawdę szkodliwe są natomiast syntetyczne izomery trans, powstające w procesie uwodorniania płynnych tłuszczów roślinnych. Duże ich ilości znajdują się w margarynie i niektórych rodzajach pieczywa cukierniczego. Zawartość syntetycznych izomerów trans w tych produktach jest znacznie wyższa niż izomerów naturalnych w mleku czy mięsie.