Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Polsko-amerykański zespół naukowców opracował polimer z kleszczami wychwytującymi cząsteczki nikotyny. Odkrycie zostanie wykorzystane w budowie detektorów wykrywających nikotynę lub przy produkcji plastrów nikotynowych, uwalniających tę substancję dłużej i równomierniej.
Polimer z kleszczami na nikotynę może znaleźć zastosowanie np. w czujnikach przeznaczonych do analizy stężenia nikotyny w liściach tytoniowych lub w badaniach biomedycznych na zawartość metabolitów nikotyny w płynach ustrojowych pacjentów.
Pierwszą pułapkę na nikotynę zsyntetyzowano już kilka lat temu w USA. Pierwotna wersja miała postać molekularnych kleszczy, cząsteczek swobodnie pływających w roztworze i tworzących w nim kompleksy z nikotyną. W nowej, ostatecznej wersji tworzonej z udziałem Polaków udało się zamocować kleszcze we wnętrzu jednego z polimerów. Teraz substancja ma formę stałą, dzięki czemu mogła zostać wykorzystana do budowy detektorów.
Polimerowa pułapka na nikotynę zbudowana jest z pochodnej metaloporfiryny, substancji występującej m.in. w ludzkiej krwi. W jej cząsteczce znajduje się pierścień z umieszczonym centralnie atomem cynku, do którego dołączono organiczne kleszcze. Nikotyna wiąże się z polimerem za pomocą swoich dwóch atomów azotu: jeden tworzy wiązanie z atomem cynku, natomiast drugi z kleszczami. Takie dwupunktowe wiązanie daje większą pewność, że złapana cząsteczka to właśnie nikotyna.
Wynalazek zgłoszono do opatentowania.