Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Internet zmienił oblicze współczesnej komunikacji i dostępu do informacji. Okazuje się, że zmodyfikował także sposób, w jaki zapamiętujemy informacje. Jego użytkownicy przestają zapamiętywać konkretne szczegóły, pamiętają za to witryny, gdzie mogą te szczegóły znaleźć.
Zdaniem amerykańskich specjalistów, którzy badali rolę internetu w korzystaniu z pamięci, Sieć stała się rodzajem zewnętrznego dysku twardego człowieka.
W ramach eksperymentu podano ochotnikom pewne szczegółowe informacje, których nie mogli znać wcześniej. Przykładowo poinformowano ich, że prom kosmiczny Discovery rozpadł się na części w lutym 2003 roku nad Teksasem, podczas ponownego wejścia w atmosferę. Poproszono ich, by zapisali tę informację na komputerze, a podczas pisania pojawiała się informacja, że tekst został zachowany w jednym z pięciu folderów. Po jakimś czasie poproszono badanych o przypomnienie sobie informacji. Większość z nich nie pamiętała wszystkich szczegółów, ale 30% bez trudu przypomniało sobie, w jakim folderze ją zapisano.
Wyniki eksperymentu zgadzają się z wynikami wielu innych, przeprowadzonych wcześniej badań. Okazuje się, że ludzie zapamiętują wskaźniki kontekstualne, które pozwalają im dotrzeć do potrzebnej informacji.
Gdy jednak badanych poinformowano, iż zapisany przez nich tekst zostanie wykasowany, byli w stanie przypomnieć sobie więcej szczegółów, co świadczy o tym, że po prostu ufamy komputerom i internetowi i traktujemy je jako bezpieczne miejsce przechowywania informacji.
Zdaniem badaczy bez wyobrażenia sobie przeszukiwania internetu nie jesteśmy już w stanie przypomnieć sobie niektórych faktów.