Amerykańscy naukowcy wykazali, że regularne wizyty w klubie zdrowia komputerowej gry Second Life pomagają schudnąć w rzeczywistym świecie.





Nadzorowali oni dwa 3-miesięczne programy odchudzające, z których pierwszy przeprowadzono w świecie wirtualnym, a drugi w realu. Okazało się, że uczestnicy obu z nich zrzucili podobną liczbę kilogramów.






Naukowcy nawiązali współpracę z otyłymi graczami w Second Life, dla których opracowano program utraty wagi. Uczestnicy eksperymentu przez co najmniej 4 godziny tygodniowo spotykali się w wirtualnym klubie Second Life lub w realnym świecie. Na mityngach poruszano tematy dotyczące odżywiania, aktywności fizycznej, zmiany nawyków oraz wykorzystania wsparcia społecznego.





Po 12 tygodniach okazało się, że ochotnicy z obu grup stracili średnio po 4,5 kilograma, odnotowano też bardzo zbliżone spadki wskaźnika masy oraz otłuszczenia ciała.




Dodatkowo przeprowadzone wśród uczestników szczegółowe ankiety wykazały, że ci z grupy wirtualnej dokonali więcej zmian w kierunku zdrowszego odżywiania się i zwiększenia aktywności fizycznej.





Zdaniem badaczy motywacja i pewność siebie zbudowane w ramach gry mają wpływ na codzienne życie danego człowieka. Dzięki wizualizacji i edukacji pewne korzystne czynności wykonywane w świecie wirtualnym są przenoszone do świata rzeczywistego.






Niedawno inny amerykański zespół badawczy wykazał, że ludzie ćwiczą intensywniej, gdy robią to w towarzystwie awatara.