Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Amerykańscy badacze wykazali, że narażenie na bierne palenie, nawet na bardzo niskim poziomie, zwiększa ciśnienie krwi u chłopców. Z kolei dziewczynki podlegające biernemu paleniu mają niższe ciśnienie od rówieśniczek nie narażonych na oddziaływanie tytoniu.
Podwyższone ciśnienie już w dzieciństwie oznacza większe prawdopodobieństwo nadciśnienia w dorosłym życiu. Okazuje się jednak, że płeć żeńska zapewnia ochronę przed powodowanymi przez bierne palenie szkodliwymi zmianami naczyniowymi.
Naukowcy przeanalizowali dane z czterech badań dotyczących skutków ekspozycji młodych osób na bierne palenie. Pod uwagę brano takie czynniki jak mieszkanie z palaczem i poziom kotyniny, czyli metabolitu nikotyny w organizmie.
Jak się okazało, chłopcy w wieku 8-17 lat, którzy byli narażeni na bierne palenie, mieli wyraźnie wyższe skurczowe ciśnienie krwi od swoich rówieśników niemających kontaktu z tytoniem.
Ponad 1/3 dzieci w USA i na świecie to ofiary biernego palenia.
Sercowo-naczyniowe efekty biernego palenia zaczynają się pojawiać już na wczesnych etapach życia. Nie wiadomo, czy są odwracalne, jeśli dziecko usunie się ze szkodliwego środowiska.