Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Analiza 19 badań z całego świata, wykonana przez brytyjskich naukowców potwierdziła, że nawet bierne palenie w ciąży poważnie szkodzi nienarodzonym dzieciom.
Niepalące ciężarne narażone na wdychanie dymu papierosowego częściej rodzą martwe dzieci lub dzieci z wadami wrodzonymi, niż przyszłe mamy nie narżone na bierne palenie.
Wyniki analizy dowodzą, jak ważne jest nie tylko zachęcanie do niepalenia kobiet w ciąży, ale też ich partnerów i osoby z najbliższego otoczenia, by nie palili w ich obecności. Przyszłe matki powinny być świadome zagrożeń związanych z biernym paleniem zarówno w okresie ciąży jak i przed zajściem w nią. Dym tytoniowy, zawierający ponad 4000 różnych związków, z czego kilkadziesiąt ma działanie toksyczne i rakotwórcze, dla płodu jest szczególnie groźny.
Jak wykazano już wcześniej, palenie papierosów w ciąży poważnie zagraża zdrowiu nienarodzonego dziecka, gdyż zwiększa ryzyko obumarcia płodu, przedwczesnych narodzin i małej masy ciała noworodka, a także szeregu poważnych wad wrodzonych, takich jak rozszczep podniebienia, zniekształcenia stopy czy wady serca.
Bierne palenie naraża ciężarne na ten sam zestaw toksyn zawartych w dymie papierosowym co palenie czynne. Mimo, że w tym przypadku występują one w nieco niższym stężeniu, to logiczne jest, że może ono zwiększać ryzyko tych samych powikłań.
Potwierdziła to analiza danych zebranych w 19 badaniach przeprowadzonych w różnych regionach świata – w Ameryce Północnej i Południowej, Azji i Europie. Dotyczyły one ciężarnych kobiet, które same nie paliły, ale były narażone na wdychanie dymu papierosowego w domu, gdzie palił ich partner lub w pracy, z powodu palących kolegów.
Wykazała ona, że bierne palenie zwiększa ryzyko urodzenia martwego dziecka aż o 23% i o 13% zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia u dziecka wad wrodzonych.