Amerykańskim naukowcom udało się wyjaśnić, dlaczego niska waga urodzeniowa noworodków często łączy się z otyłością w późniejszych etapach życia.





Twierdzą oni, że niedożywione noworodki o niskiej wadze są zaprogramowane na to, by jeść więcej, z powodu utraty neuronów w rejonie podwzgórza odpowiedzialnym za kontrolę ilości zjadanego pożywienia.






Badacze podejrzewają, że zbyt uboga dieta przyszłej matki sprawia, że przejadanie się zostaje zapisane na poziomie nerwowych komórek macierzystych jeszcze przed narodzinami dziecka.






Już wcześniej ustalono, że zbyt mała waga urodzeniowa i przyspieszony wzrost wyrównujący ją w późniejszym okresie wiążą się z podwyższonym ryzykiem osteoporozy, otyłości, cukrzycy typu 2, nadciśnienia, a także chorób sercowo-naczyniowych.






Okazuje się, że doskonałą metodą zapobiegania otyłości i wynikającym z niej chorobom jest prawidłowe odżywianie kobiet w czasie ciąży.