Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Belgijscy naukowcy dokonali zaskakującego odkrycia - ich zdaniem zanieczyszczone powietrze jest sprawcą większej liczby zawałów niż kokaina czy alkohol.
Przeproawdzona przez nich analiza 36 badań wykazała, że czynnikiem, który ma największy wpływ na częstotliwość ataków serca jest ekspozycja na spaliny. Drugie miejsce zajął nadmierny wysiłek fizyczny, kolejne - spożycie nadmiernej ilości alkoholu i kawy, a dalej złość, seks, kokaina, marihuana oraz infekcje dróg oddechowych. W badaniach nie uwzględniono efektów biernego palenia, jednak autorzy raportu zauważają, że są one najprawdopodobniej zbliżone do wpływu zanieczyszczonego powietrza.
Dane te są zgodne z opinią WHO, według której zanieczyszczenie powietrza stanowi główne środowiskowe zagrożenie dla zdrowia i każdego roku jest przyczyną około dwóch milionów przedwczesnych zgonów na świecie.
Z badanych przez Belgów czynników wywołujących zawał, kokaina miała największą siłę w indywidualnych przypadkach, jednak ruch uliczny miał większy wpływ na populację, gdyż więcej osób ma z nim kontakt. Wyeliminowanie tego czynnika pozwoliłoby na uniknięcie znacznie większej liczby zgonów.