Brytyjski psycholog David Lewis nazwał i opisał nową przypadłość, której kluczowym objawem jest wyraźny stres i niepokój wywołany brakiem dostępu do internetu. Stwierdził on, iż u niektórych osób odciętych od sieci gwałtownie wzrasta tętno i pogarsza się wydolność oddechowa.

Pod pojęciem "dyskomgooglacji” kryje się połączenie angielskiego słowa "discombobulate" oznaczającego wywołanie u kogoś frustracji oraz słowa Google - nazwy najpopularniejszej wyszukiwarki internetowej.

Badania przeprowadzone w lipcu br. przez ośrodek YouGov ukazują, iż 76% Brytyjczyków nie wyobraża sobie życia bez internetu. Więcej niż połowa z nich na surfowanie po internecie przeznacza ok 4 godzin dziennie, natomiast 19% badanych spędza przed monitorem znacznie więcej czasu niż z rodziną. 47% ankietowanych przedkłada internet nad religię, a dla 20% z nich jest on istotniejszy nawet niż partner.