Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Władze kalifornijskiego miasta Huntington Beach proponują dość kontrowersyjne rozwiązanie mające na celu karanie pijanych kierowców. Mieliby oni być publicznie zawstydzani poprzez opublikowanie ich zdjęć na specjalnym profilu w serwisie Facebook.
Publiczne zawstydzanie osób, które złamały prawo jest obecnie częstym sposobem karania w USA. Zdjęcia kryminalistów i ich nazwiska prezentowane są w amerykańskich serwisach prasowych, wraz z informacjami o popełnionych przez nich czynach. Sędziowie często też zamiast skazywać złodziei sklepowych na kary pozbawienia wolności, wybierają inne rozwiązanie, mające na celu zawstydzenie ich przed współobywatelami. Przykładowo, nakazują im przez określony czas stać przed okradzionym sklepem z zawieszoną na szyi tabliczką informującą o popełnionym przez nich wykroczeniu.
Idąc za tym przykładem, władze Huntington Beach chcą publicznie zawstydzać kierowców przyłapanych na prowadzeniu pojazdów pod wpływem alkoholu, mając nadzieję, że dzięki temu ulice miasta staną się bezpieczniejsze.
Według początkowego pomysłu, na Facebooka miałyby trafiać zdjęcia każdego pijanego kierowcy. To jednak spotkało się ze sprzeciwem, dlatego zdecydowano się na prezentowanie fotografii tych, którzy zostali przyłapani na tym wykroczeniu więcej niż jeden raz.
Według statystyk z 2009 roku, Huntington Beach znajduje się na pierwszym miejscu kalifornijskich miast pod względem liczby osób, które zginęły lub zostały ranne w wypadkach z udziałem pijanych kierowców. W ubiegłym roku było ich aż 195.
Pomysł władz miasta budzi sporo kontorwersji. Dla jednych stanowi naruszenie prywatności, inni popierają upublicznianie wizerunków przestępców po to, by chronić innych obywateli.