Zespół amerykańskich naukowców (złożony głównie ze specjalistów od medycyny genetycznej) opracował innowacyjny sposób na walkę z uzależnieniem od kokainy, która jest jednym z najbardziej niebezpiecznych narkotyków. Stworzyli oni prototypową szczepionkę przeciwko kokainie.







Już wcześniej podejmowano próby stworzenia przeciwnarkotycznych szczepionek, jednak żadna nie zakończyła się sukcesem.







Tym razem specjaliści wykorzystali pospolitego wirusa wywołującego przeziębienie, który aktywizuje ludzki układ odpornościowy. Dołączono do niego strukturę chemiczną podobną do fragmentu cząsteczki kokainy. Efektem tego była reakcja układu immunologicznego, który uznał ją za wroga, uczył się ją rozpoznawać i zwalczać.







Testy przeprowadzane na myszach potwierdziły skuteczność prototypu szczepionki - potraktowane nią gryzonie wykształcały przeciwciała, które neutralizowały cząsteczki kokainy natychmiast po jego wprowadzeniu do organizmu i nie dopuszczały jej do mózgu. Zaszczepione myszy po podaniu narkotyku nie wykazywały więc oznak bycia "na haju" ani objawów fizjologicznych.







Odkrycie Amerykanów wydaje się być przełomem w walce z uzależnieniem od narkotyków - sami jego autorzy twierdzą, że szczepionka nie wymaga wielokrotnego podawania dożylnego i łatwo będzie ją przystosować do pierwszych testów na ludziach.