Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Jednym z najsilniejszych i najczęściej stosowanym lekiem uśmierzającym silny ból jest morfina. Niestety jej stosowanie wywołuje wiele skutków ubocznych, jak każdy środek przeciwbólowy z czasem działa coraz słabiej oraz uzależnia.
Amerykańscy badacze próbują opracować nowy, bardziej skuteczny i jednocześnie bezpieczny lek na bazie pochodnych morfiny - opioidów, a dokładniej - morfino-6-O-siarczany, działającego podobnie, lecz silniej i dłużej.
Do tej pory przeprowadzono doświadczenie na szczurach, których wrażliwość na ból sprawdzano poprzez drażnienie ich ogonów. Zwierzętom podawano morfino-6-O-siarczan w trzech postaciach: doustnie, w zastrzyku oraz w iniekcji bezpośrednio w otoczenie rdzenia kręgowego.
Okazało się, że maksymalne działanie środka utrzymywało się aż przez trzy godziny w porównaniu do pół godziny dla zwykłej morfiny. Co więcej, nowy lek miał mocniejsze działanie: dwukrotnie podawany doustnie, pięciokrotnie podawany w postaci zastrzyku i aż dziesięciokrotnie podawany bezpośrednio w otoczenie rdzenia kręgowego.
Testy wykazały jego skuteczność także w zwalczaniu bóli neuropatycznych i zapalnych, w przypadku których nie sprawdza się standardowa morfina i jej pochodne.
Kolejną zaletą morfino-6-O-siarczanu jest wolniejsze wykształcanie się tolerancji organizmu na lek: 25 dni w porównaniu do zaledwie dziesięciu w przypadku zwykłej morfiny.
Już wcześniej w terapii przewlekłego bólu próbowano stosować inne pochodne morfiny, takie jak oksykodon i hydrokodon, jednak wywołują one wiele skutków ubocznych: zaparcia, wymioty, nudności, senność, spowolnienie rytmu serca i oddychania lub zaburzenia poznawcze.
Zdaniem Amerykanów morfino-6-O-siarczan wywołuje zaparcia dopiero w dawkach znacznie przekraczających skuteczne dawki lecznicze.
Jeśli więc dalsze badania z udziałem ludzi nie wykażą innych poważnych skutków ubocznych, nowy lek pomoże wielu cierpiących dziś z powodu bólu pacjentów.