Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła najnowsze, alarmujące dane dotyczące skutków biernego palenia papierosów. Raport jest wynikiem pierwszego globalnego badania wpływu wdychania dymu tytoniowego przez osoby niepalące, które uwzględniło dane z lat 2004-2010, ze 192 krajów na całym świecie.
Problem dotyczy aż 40% dzieci, 33% niepalących mężczyzn oraz 35% niepalących kobiet na całym świecie. Z powodu szkód zdrowotnych spowodowanych przebywaniem w najbliższym otoczeniu palaczy 379 tysięcy osób umiera na choroby serca, 165 tysięcy - na infekcje dolnych dróg oddechowych, niemal 37 tysiecy - na astmę oraz ponad 21 tysięcy - na raka płuc.
Najbardziej wrażliwe na skutki kontaktu z toksynami z dymu tytoniowego są dzieci - każdego roku umiera 165 tysięcy nieletnich biernych palaczy, najwięcej takich przypadków jest w Afryce i Południowej Azji, natomiast najmniej - w krajach wysoko rozwiniętych. Dla porównania, w 2004 roku w Europie było 71 takich przypadków, ale już w Afryce odnotowano 43 375 nieletnich ofiar. Gdy płuca dziecka zanieczyszczone są substancjami smolistymi, wówczas nawet zwykła infekcja może okazać się dla nich śmiertelna.
W raporcie zaznaczono, że zaledwie 7,4% ludzi na świecie żyje w krajach, w których obowiązuje surowe prawo antynikotynowe nakładające szerokie ograniczenia w paleniu papierosów w miejscach publicznych. Pozostali narażeni są na wszechobecny dym z papierosów. Najtrudniej jest uchronić się przed nim dzieciom, zwłaszcza jeśli palą ich rodzice. Z tego powodu specjaliści podkreślają konieczność prowadzenia na szeroką skalę akcji edukacyjnych, propagujących ideę domu wolnego od dymu papierosowego.