Średni wiek polskich dzieci, które rozpoczynają swą przygodę z internetem to 9 lat. Mali Szwedzi surfują już w wieku 7 lat, a mali Brytyjczycy - od 8 roku życia.







Europejski projekt badawczy EU Kids Online, zrealizowany przez London School of Economics and Political Science (LSE) ujawnił też, że co ósmy maly internauta doznał w sieci przykrości.







Niepokojący jest też czas, jaki dzieci spędzają przed komputerem - to nawet po kilka godzin dziennie.








Około 92% najmłodszych Europejczyków korzysta z sieci przynajmniej raz w tygodniu, a aż 57% surfuje codziennie. W Polsce wskaźnik ten jest jeszcze wyższy - aż 96% młodych ludzi przyznaje się do przebywania w sieci przynajmniej raz w tygodniu, a codziennie – 72%.







Ponad 50% młodych Europejczyków ma osobisty komputer z dostępem do internetu, a około 40% podłącza się do sieci przez swój telefon komórkowy. Więcej niż 60% surfuje w swoim pokoju.








Tymczasem specjaliści ostrzegają, że zbyt częste przebywanie online jest dla dzieci niebezpieczne, gdyż nie tylko ogranicza lub nawet całkowicie eliminuje czas spędzany na czynne rozrywki, np. sport, ale także może prowadzić do uzależnienia.







W podsumowaniu projektu UE zaznaczono, że grozi to nawet ponad połowie dzieci. Już teraz wiele z nich zarywa noce z powodu Internetu i czuje się nieswojo, kiedy nie może skorzystać z sieci. Często też młodzi internauci nie spotykają się z kolegami i koleżankami, gdyż wolą wirtualny świat.







Zagrożeń związanych z internetem jest więcej - jak wynika z badań, prawie co czwarte dziecko kontaktuje się w sieci z nieznajomymi, co 14 spotkało się twarzą w twarz z osobą poznaną przez Internet. Prawie co siódme zetknęło się w sieci z materiałami związanymi z seksem.