Osoby mieszające procentowe trunki z napojami energetycznymi trzy razy szybciej wchodzą w stan upojenia alkoholowego - świadczą o tym wyniki najnowszych badań przeprowadzonych przez naukowców z University of Florida.








Ich zdaniem osoby łączące alkoholowe i energetyczne drinki czterokrotnie częściej przejawiają też skłonności do prowadzenia pojazdów mechanicznych pod wpływem procentów, stają się bardziej agresywne i skłonne do przemocy na tle seksualnym.









Ponadto mieszanka alkohol + energy drink poważnie uszkadza wątrobę i nie pozwala jej się zregenerować.









Problem dostrzegły władze Nowej Południowej Walii - w tamtejszych pubach i barach napoje energetyczne nalewane są z beczki, podobnie jak piwo.







Zdaniem specjalistów rozprowadzanie napoju tą metodą jest niebezpieczne, gdyż konsumenci nie mogą się zapoznać z negatywnymi efektami jego spożywania. Władze zamierzają zakazać takiej praktyki i doprowadzić do sytuacji, gdzie energizery rozprowadzane byłyby tylko i wyłącznie w puszkach, ze wszelkimi koniecznymi ostrzeżeniami umieszczonymi na etykiecie.








Napoje energetyzujące, zwane energizerami lub psychodrinkami, są rynkowym hitem ostatnich lat. Silne, aczkolwiek krótkotrwałe działanie psychodrinków sprawia, iż cieszą się one olbrzymim powodzeniem wśród młodzieży i sportowców. Dorośli, zdrowi ludzie mogą bez większej szkody dla zdrowia w wyjątkowych okolicznościach, od czasu do czasu sięgnąć po napój energetyczny. Bywa on pomocny, gdy naturalna regeneracja sił nie jest możliwa, w sytuacjach szczególnych np. długiej podróży. Ich nadużywanie lub łączenie z alkoholem może natomiast prowadzić do poważnych problemów zrowotnych.