Zdaniem amerykańskich badaczy niezdrowa dieta obfitująca w nasycone tłuszcze, cukier i cholesterol wiąże się z nadmierną reakcją układu odpornościowego na sepsę.


 

Sepsę (inaczej zwaną posocznicą) definiuje się jako zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej (SIRS) wywołany zakażeniem, który może doprowadzić do niewydolności narządów wewnętrznych, zaburzeń krzepnięcia krwi, a nawet do śmierci. Stanowi poważny problem epidemiologiczno-terapeutyczny, zwłaszcza na oddziałach intensywnej terapii. Do najczęstszych przyczyn sepsy zalicza się zapalenie płuc, infekcje jamy brzusznej, zapalenie opon rdzeniowo-mózgowych, stany zapalne dróg moczowych, jednak u osób z obniżoną odpornością posocznicę mogą wywołać również inne czynniki.







Im organizm ma słabszy system odpornościowy, tym sepsa szybciej postępuje. Jak się okazuje, do zaostrzenia ogólnoustrojowej reakcji zapalnej organizmu na zakażenie przyczynia się także niezdrowa, wysokotłuszczowa dieta.








Statystyki podają, że wśród osób z otyłością olbrzymią śmiertelność związana z posocznicą jest aż 7-krotnie wyższa w porównaniu z osobami o prawidłowej wadze. Zdecydowanie wyższe są też wskaźniki dotyczące samej zapadalności na sepsę.







W ramach eksperymentu Amerykanie chirurgicznie wywoływali zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej u myszy, które przez 3 tygodnie żywiły się zwykłą karmą lub paszą wzorowaną na diecie zachodniej. Okazało się, że w tej drugiej grupie reakcja zapalna ulegała wyraźnemu zaostrzeniu.