Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Najnowsze badanie przeprowadzone przez amerykańskich naukowców wykazało, że gorące uczucie ma właściwości przeciwbólowe.
Wzięło w nim udział 15 osób (osiem kobiet i siedmiu mężczyzn) będących w pierwszej, najbardziej intensywnej fazie miłości, charakteryzującej się euforią i wręcz obsesyjnym myśleniem o drugiej osobie.
Zadaniem badanych było przyniesienie zdjęcia swojej wybranki/wybranka oraz fotografii równie atrakcyjnej znajomej/znajomego. Następnie, w ramach eksperymentu badanym pokazywano na ekranie komputera na przemian jedno i drugie zdjęcie, a do ich dłoni dołączono niewielkie urządzenie, które pod wpływem sygnału z komputera rozgrzewało się i wywoływało niewielki ból. Za pomocą funkcjonalnego rezonansu magnetycznego sprawdzono reakcję na ten nieprzyjemny bodziec.
Okazało się, że ból był znacznie mniejszy, kiedy badani patrzyli na zdjęcie osoby, w której byli zakochani niż wtedy, gdy spoglądali na fotografię innej atrakcyjnej osoby, z którą nie łączyła ich silna więź emocjonalna.
Analiza zapisów z funkcjonalnego rezonansu magnetycznego wykazała, że miłość aktywuje w mózgu te same obszary, które pobudzane są przez przeciwbólowe leki, a także niektóre narkotyki, np. kokainę. Chodzi o obszary z tzw. układu nagrody aktywowanego przez wszelkie przyjemne doznania, a w szczególności tzw. jądro półleżące.