Zespół badawczy z Centrum Medycznego Uniwersytetu Bostońskiego wykazał, że spożywanie nawet umiarkowanych ilości alkoholu, np. 3-4 kieliszków wina tygodniowo, zwiększa ryzyko nawrotów raka piersi i zgonu z jego powodu.









Naukowcy przeanalizowali dane zebrane w grupie liczącej niecałe 1900 pacjentek, u których w latach 1997-2000 zdiagnozowano raka piersi we wczesnej fazie rozwoju. Zebrano od nich dane na temat częstości spożycia różnych rodzajów alkoholu, a stan zdrowia wszystkich pacjentek śledzono przez ponad 7 lat.









Jak się okazało, te, które tygodniowo piły minimum 4 napoje zawierające po 10 gram czystego alkoholu (np. kieliszek wina), miały aż o 35% wyższe ryzyko nawrotu raka i były o 50% bardziej narażone na zgon z jego powodu w porównaniu z kobietami, które całkowicie zrezygnowały z alkoholu po usłyszeniu diagnozy. Największy wzrost ryzyka występował wśród pacjentek po menopauzie, z nadwagą lub otyłością.









Wyniki powyższych badań są sprzeczne z dotychczasowymi doniesieniami dotyczącymi wpływu alkoholu na losy kobiet z rakiem piersi. W żadnym z nich nie stwierdzonio, że picie umiarkowanych ilości alkoholu może zwiększać ryzyko zgonu pacjentek czy ryzyko nawrotów nowotworu. Takie przesłanki pojawiały się dopiero przy spożywaniu ponad 7 napojów alkoholowych tygodnio przez pacjentki z hormonozależnym rakiem piersi.








Z powodu tych sprzeczności dotyczących tego zagadnienia, zadniem autorów najnowszej pracy konieczne są dalsze badania, mające na celu ich ostateczne wyjaśnienie.