Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Wyniki sondażu przeprowadzonego ostatnio wsród Polaków przez TNS OBOP świadczą, że stołowanie się "na mieście" zyskuje w naszym kraju coraz większą popularność. Z domowych posiłków najczęściej rezygnują osoby samotne, zapracowane i dobrze sytuowane.
Prawie jedna trzecia rodaków częściej niż pięć lat temu spożywa posiłki poza domem. Jednak pod względem rodzaju potraw, które najchętniej wybieramy, wciąż jesteśmy bardzo konserwatywni. Szukamy tradycyjnych, znanych nam z dzieciństwa smaków polskiej kuchni.
Jak się okazuje, w restauracjach najczęściej zamawiamy to, co na co dzień możemy zjeść we własnym domu. Egzotyczne specjały, takie jak japońskie sushi czy owoce morza nie znajdują uznania u prawie 2/3 ankietowanych.
Mimo wzrostu popularności stołowania się poza domem, wciąż około 60% rodaków w ogóle lub tylko sporadycznie odwiedza restauracje, wciąż traktując takie wyjścia jako "odświętne".
O wyborze miejsca, gdzie chcemy zjeść posiłek decyduje przede wszystkim jego lokalizacja, ale także ceny i urozmaicone menu. Mniejszą uwagę zwracamy na obsługę i popularność danego lokalu.
Wśród osób, które spożywają posiłki "na mieście", największą popularnością cieszą się restauracje z kelnerem (wybiera je 27% z nich), następnie pizzerie (15%), bary z kuchnia domową (14%), restauracje popularnych sieci fast food (12%) i bary z kebabem (12%).
Polacy są "żywieniowymi patriotami", potrawy kuchni polskiej preferuje 45% z nas, a jeśli chodzi o kulinarne inspiracje z zagranicy, to najchętniej czerpiemy je z Włoch.