Spożyte w większych ilościach papryczki chili powodują palenie w przełyku, uczucie ciepła w całym ciele i pocenie się. Właściwości te wywoływane są przez zawarty w nich alkaloid - kapsaicynę. Już jakiś czas temu naukowcy odkryli, że może ona pomagać w zrzuceniu zbędnych kilogramów i zapobiegać odkładaniu się tkanki tłuszczowej.











Ostatnio badaczom udało się poznać mechanizm odpowiedzialny za odchudzające własności kapsaicyny. Wiedza ta może pomóc w opracowaniu skuteczniejszych sposobów na walkę z otyłością oraz jej powikłaniami, takimi jak: cukrzyca typu 2, nadciśnienie, choroby układu sercowo-naczyniowego czy inne.











Już wcześniej wykazano, że kapsaicyna ogranicza spożywanie kalorii, pobudza metabolizm tłuszczów, redukuje objętość tkanki tłuszczowej oraz obniża poziom trójglicerydów we krwi, jednak mechanizm jej odchudzającego działania na poziomie cząsteczek do tej pory pozostawał tajemnicą.











W celu jej wyjaśnienia zespół naukowców z Uniwersytetu Daegu w Kyungsan w Korei Południowej, pracujący pod kierunkiem Jonga Won Yun, przeprowadził badania na szczurach. Połowę gryzoni karmiono tłustą karmą (45% energii w ich diecie pochodziło z tłuszczu), a pozostałe gryonie, które stanowiły grupę kontrolną - dostawały standardową karmę. Codziennie przez 9 tygodni połowa szczurów z pierwszej grupy otrzymywała doustnie roztwór kapsaicyny, natomiast druga połowa oraz grupa kontrolna - roztwór nieaktywny.












Jak się okazało, gryzonie na diecie bogatej w tłuszcz uzupełnianej składnikiem chili tyły średnio o 8% mniej niż te, którym nie podawano kapsaicyny. Co więcej, miały też znacznie mniejszą objętość tkanki tłuszczowej.











Dokładna analiza zjawiska wykazała, że tłusta dieta powodowała w komórkach tkanki tłuszczowej pewne zmiany aktywności niektórych genów, co objawiało się zmianą produkcji zapisanych w nich białek. Białka te odpowiadały za regulację m.in. metabolizmu tłuszczów, procesów wytwarzania energii potrzebnej komórkom do życia oraz procesów wytwarzania ciepła (termogeneza). Część z nich już wcześniej powiązano z wyższym ryzykiem otyłości.

Jak zaobserwowali autorzy badania, kapsaicyna całkowicie bądź częściowo normowała poziom większości z tych białek. Wyjaśnienie jej roli w redukcji tkanki tłuszczowej daje nadzieje na opracowanie nowych metod leczenia otyłości.