Aż siedmiu na dziesięciu policjantów pełniących służbę w stolicy Meksyku ma nadwagę. Ważący za dużo funkcjonariusze nie tylko gorzej wypełniają swoje obowiązki zawodowe, ale też zagrożeni są nadciśnieniem, cukrzycą, chorobami serca, nerek oraz wątroby.











Zaniepokojone tym faktem dowództwo postanowiło przeprowadzić wśród dwóch tysięcy najgrubszych z 33 tysięcy stołecznych policjentów specjalną kurację odchudzającą.











Pierwsza faza kampanii odchudzania, przebiegająca pod hasłem "szczupły policjant - dobry policjant", obejęła wprowadzenie dietetycznego menu w 60 stołówkach policyjnych na terenie stolicy. Zawierało ono aż 70 zróżnicowanych, niskokalorycznych zestawów dań.











Opracowana specjalnie dla policjantów dieta ma 2400 kalorii i składa się głównie z ryb, kotletów sojowych, warzyw oraz owoców. Pomysł zmodyfikowania stołówkowego menu nie przypadł do gustu samym zainteresowanym - policjanci objęci programem zdrowego żywienia narzekają, że ubogie w kalorie posiłki nie zaspokajają dostatecznie ich głodu.










Dodatkowym elementem kampanii jest zwiększenie aktywności fizycznej stołecznych stróżów porządku - 4 000 spośród nich uczestniczy w specjalnie organizowanych dla nich zajęciach boksu, koszykówki, futbolu amerykańskiego oraz piłki nożnej.










Problem nadwagi w Meksyku jest bardzo poważny, w ciągu ostatnich 30 lat liczba jego obywateli z nadwagą zwiększyła się aż trzykrotnie. Według oficjalnych danych około 70% dorosłych waży za dużo, a taki sam odsetek odnosi się do otyłości wśród dzieci w wieku od 5 do 11 lat.