Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Po ubiegłorocznym kryzysie polskie browary przygotowują się do sezonu i liczą na wzrost sprzedaży piwa. Na okres od początku maja do końca września przypada zwykle około połowy rocznej sprzedaży tego napoju.
W ubiegłym roku sprzedaż piwa spadła o ponad 10%, ale jego producenci liczą na odrobienie strat. Prognoza firmy Euromonitor International zakłada jednak, że w 2010 roku nastąpi kolejny spadek, tym razem o około 4%.
Browary licza na dobrą pogodę, sprzyjającą grillowaniu i piknikowaniu, gdyż są to ulubione okazje Polaków do spożywania piwa, które od końca lat 90 - tych jest najpopularniejszym alkoholem w Polsce. Specjaliści spekulują jednak, że na odrobienie ubiegłorocznych strat branża będzie potrzebować około trzech lat.
Według szacunków w 2009 roku na piwo przypadło około 60% alkoholu wypitego przez przeciętnego Polaka i wyniosło około 85 litrów na osobę w skali rocznej. W tym roku, jak zakłada Euromonitor, Polacy wydadzą na piwo około 20 miliardów złotych.
W poprawie wyników sprzedaży chmielowego napoju mają pomóc nowości. W odpowiedzi na zapotrzebowanie i rosnącą popularność piw niszowych, producenci wprowadzają na rynek nowe, ekologiczne i niepastryzowane marki.
Ponadto, wraz z sezonem grillowym ruszają wzmożone akcje promocyjne piw, np. z udziałem znanych osób, połączone z konkursami dla konsumentów i eventami czy koncertami sponsorowanhymi przez browary.