Prof. Suzanne Hendrich wraz zespołem badaczy z University of Iowa wykazała, że spożywanie siemienia lnianego obniża cholesterol u mężczyzn. Panowie, którzy chcieliby obniżyć swój poziom cholesterolu bez leków, powinni uwzględnić je w codziennej diecie.










Naukowcy sprawdzili, w jaki sposób główny lignan z siemienia - dwuglukozyd sekoizolariciresinolu (SDG) oddziałuje na 90 osób ze zdiagnozowanym wysokim poziomem cholesterolu. Jak się okazało, spożywanie go w ilości co najmniej 150 mg dziennie (czyli około 3 łyżki stołowe) obniżało stężenie cholesterolu u mężczyzn o niecałe 10% w okresie 3-miesięcznym. Analogicznego zjawiska nie zaobserwowano u kobiet.










Uzyskany przez spożycie siemienia efekt jest wprawdzie mniejszy niż przy zastosowaniu leków antycholesterolowych (w przypadku których spadek waha się w granicach od 10 do 20%), jednak może być alternetywną, bardziej naturalną metodą zwalczania wysokiego poziomu cholesterolu u mężczyzn, którzy nie mogą przyjmować atorwastatyny lub też którzy preferują niesyntetyczne metody utrzymywania organizmu w dobrym zdrowiu.










Za pozytywny efekt siemienia, zdaniem autorów badania, odpowiedzialne są zawarte w nim lignany – roślinne fitoestrogeny, których aktywna forma tworzy się w jelitach pod wpływem specyficznej mikroflory. Procesowi nie towarzyszą żadne efekty uboczne.











Na raze tabletki z lignanami siemienia nie są jeszcze dostępne na rynku, ale z powodzeniem w codziennej diecie można w ich zastępstwie stosować zmielone ziarna siemienia. Można dodawać je do płatków śniadaniowych, jogurtów, chleba czy innych wypieków. Należy jednak pamiętać, że w takiej postaci siemię szybko się utlenia, stwarzając ryzyko zepsucia smaku potraw i zmniejszenia zawartości zapobiegających zawałom serca kwasów omega-3 w pożywieniu.