Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Naukowcy już jakiś czas temu zaobserwowali, że bierne palenie może szkodzić naczyniom krwionośnym u osób dorosłych, dotychczas nie było jednak wiadomo, czy ekspozycja na dym nikotynowy wywiera także podobny wpływ w przypadku dzieci i nastolatków.
Dr Katariina Kallio z Uniwersytetu w Turku w Finlandii wraz z współpracownikami wykazała, że trzynastolatki, które biernie wdychają dym tytoniowy, częściej mają niekorzystne zmiany w tętnicach, uważane za czynnik ryzyka chorób układu krążenia.
W nadzorowanym przez nią badaniu wzięło udział 494 dzieci. Okazało się, że te, które między 8 a 13 rokiem życia były najbardziej narażone na ekspozycję na dym z papierosów już w wieku 13 lat miały znacznie pogrubione ścianki tętnic i zaburzenia w ich funkcjonowaniu. Jak wiadomo, zmiany te przyczyniają się do twardnienia naczyń krwionośnych i miażdżycy, co może prowadzić do rozwoju choroby wieńcowej i powodować inne problemy z układem krążenia.
U dzieci najbardziej narażonych na bierne palenie ściana tętnicy szyjnej była o 7% grubsza niż u pozostałych, a ściana aorty - o 8% grubsza.
Co więcej, wraz ze wzrostem ekspozycji na dym tytoniowy malała też rozszerzalność tętnicy ramiennej w odpowiedzi na przepływ krwi, co świadczy o mniejszej elastyczności tego naczynia. U uczestników badania wdychających najwięcej dymu była ona o 15% mniejsza niż u tych, którzy wdychali go najmniej.
U nieletnich biernych palaczy zaobserwowano także inny wskaźnik podwyższonego ryzyka chorób układu krążenia. Mieli oni podwyższony poziom apolipoproteiny B we krwi, która jest składnikiem "złego" cholesterolu, pogarszającego kondycję układu krwionośnego.
Wyniki powyższych badań świadczą o tym, że nawet niewielka ekspozycja na dym tytoniowy może szkodzić naczyniom krwionośnym dzieci i nastolatków.