Blisko 700 milionów dzieci na świecie jest zatruwanych przez palących rodziców we własnych domach. W Europie wysokie miejsce na tym niechlubnym podium zajmują właśnie Polacy.
Dzieci palaczy narażone są na liczne zagrożenia już zanim przyjdą na świat.
Według szacunków każdego w naszym kraju roku rodzi się 100 000 dzieci po 9-miesięcznej ekspozycji na dym tytoniowy. Aż 30% matek w ciąży ulega temu nałogowi. Jak pokazują wyniki badań, palenie wśród Polek jest bardzo wyraźnie związane z poziomem ich wykształcenia. Tylko 11% palaczek ma wykształcenie wyższe, natomiast aż 40% wszystkich kobiet będących w nałogu ma wykształcenie podstawowe.W sumie 92% palących Polaków przyznaje się do palenia w obecności własnych dzieci. Tacy rodzice narażają je na takie choroby jak astma, uczulenia, zapalenie ucha środkowego czy częste zapalenie górnych dróg oddechowych. Dzieci wdychające dym papierosowy mają często mniejszą wagę i wzrost oraz słabszą odporność niż ich rówieśnicy pochodzący z domów nieskażonych nikotyną. Niemowlaki takie zwykle o 4 miesiące później zaczynają chodzić i mówić, a później w szkole mają większe problemy z nauką. Są ponadto dużo bardziej narażone na bycie palaczami w przyszłości.
Komentarz jest zbędny…