Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
David Nutt, szef brytyjskiej Rady do spraw walki z narkotykami znany jest z kontrowersyjnych poglądów na temat substancji psychoaktywnych. Jakiś czas temu rekomendował rządowi swojego kraju przesunięcie ecstasy z listy substancji kategorii A, które zagrażają zdrowiu do kategorii B, gdyż jego zdaniem jej zażywanie nie jest bardziej niebezpieczne od... jazdy konnej.
Ostatnio doradca skrytykował decyzję byłej minister spraw wewnętrznych Jacqui Smith, która sklasyfikowała marihuanę jako narkotyk klasy B. Jego zdaniem wartość badań naukowych została "zniekształcona i zaniżona", a palenie konopii indyjskich stwarza relatywnie niewielkie ryzyko dla zdrowia.
Nutt twierdzi, że wszystkie narkotyki i używki powinny zotać sklasyfikowane według szkód, jakie mogą wyrządzić ich użytkownikom. Jego zdaniem alkohol i papierosy szkodzą nawet bardziej niż marihuana czy LSD. Sugeruje, by alkohol umieścić na piątym miejscu w takiej klasyfikacji - za kokainą, heroiną, barbituranami i metadonem. Nikotyna powinna z kolei znaleźć się na dziewiątym miejscu przed marihuaną, LSD i ecstasy.
W swoim eseju pt. "Ocena szkodliwości narkotyków: ryzykowna sprawa?" pisze: "Nikt nie twierdzi, że narkotyki nie są szkodliwe. Pytanie tylko o skalę i stopień tej szkodliwości. Potrzebna jest nam szczera i otwarta dyskusja oparta o medyczne dowody oraz dojrzała debata na temat praw regulujących dostęp do narkotyków – po co istnieją i czy spełniają swoje funkcje." Specjalista krytykuje też oddzielenie alkoholu i tytoniu od nielegalnych substancji odurzających. Argumentuje, że osoby palące marihuanę są „w stosunkowo niewielkim stopniu” zagrożone wystąpieniem psychozy w porównaniu z ryzykiem wystąpienia raka płuc u palaczy. Paradoksem jest dla niego np. fakt podwyższania kar za posiadanie i używanie marihuany przy jednoczesnym swobodnym dostępie do wyrobów tytoniowych.
Zwolennicy teorii Nutta mają nadzieję na zmianę narkotykowego prawa, z kolei politycy posądzają go o niepotrzebne zwiększanie chaosu panującego w zakresie klasyfikacji narkotyków.