Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
9,2% światowej produkcji tytoniu pochodzi z Indii - są one jednym z największych światowych producentów papierosów.
W kraju tym pali około 30% mężczyzn i 4% kobiet. Wśród nich najbardziej popularne są tzw. beedi, czyli cienkie papierosy skręcone w liście z drzewa tendu - są one znacznie tańsze od zwykłych papierosów i przez to chętnie używane w Azji południowo-wschodniej.
Wskutek palenia, w samych Indiach, umiera około milion osób rocznie. Długoletni, czynni palacze to jednak nie jedyne ofiary tego nałogu. Bardzo groźne są także skutki biernego palenia - według szacunków osoby żyjące pod jednym dachem z czynnym palaczem mają aż o 25% większe ryzyko zgonu z powodu chorób związanych z paleniem, w porównaniu z osobami oddychającymi na codzień powietrzem wolnym od tytoniowego dymu. Skutki wdychania dymu papierosowego są także bardzo groźne dla dzieci, również tych nienarodzonych.
By uświadomić palaczy o krzywdzie, którą często nieświadomie wyrządzają własnym dzieciom, w Indiach zainicjowano kampanię pokazującą, że osoby palące tytoń niszczą zdrowie również innych, zupełnie niewinnych osób. Zdjęcie główki śpiącego dziecka zamkniętego w papierosie ukazało się w jednej z najpopularniejszych gazet w Indiach, wychodzącej w nakładzie 1.2 miliona sztuk dziennie.
Indie są bardzo prorodzinnym krajem, dlatego antynikowynowa reklama odwołuje się głównie do opiekuńczości i rodzicielskich uczuć odbiorców.
Kampania pod hasłem "Bierne palenie zabija niewinnych" włączyła się w ogólnokrajową akcję przeciw paleniu, w ramach której pod koniec 2008 roku w całych Indiach wprowadzono zakaz palenia w miejscach publicznych.
Być może skrupulatne egzekwowanie tego zakazu, w połączeniu z podnoszeniem świadomości społecznej pomoże zahamować rozwój rynku tytoniowego południowo-wschodniej Azji, który pochłania obecnie 40% światowego spożycia tytoniu i miliony ofiar rocznie.