Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Badania przeprowadzone przez Plymouth's Peninsula Medical School wykazały, że otyłe matki 10 razy częściej mają otyłe córki i 6 razy częściej - otyłych synów. Naukowcy twierdzą, że oznaki otyłości, które pojawiają się w rodzinie, powodowane są bardziej poprzez złe nawyki jej członków niż przez dziedziczenie genów.
Z tego powodu National Obesity Forum zaleca, by położne sprawdzały indeks BMI przyszłych mam oraz ich partnerów i ostrzegały rodziców o ryzyku przekazania dzieciom złych nawyków żywieniowych. Według zaleceń oboje rodzice powinni być ważeni i jeśli ich BMI jest za wysoki, powinni otrzymać informacje, w jaki sposób mogą zmienić swoje nawyki żywieniowe, by ochronić dziecko.
Rodzice bardzo często przekarmiają swoje dzieci, chcąc, by były silne i zdrowe. Najczęściej nie wynika to ze złych intencji, wręcz przeciwnie - jest wyrazem ich troski o pociechy. Zdaniem specjalistów dopiero wyraźne uświadomienie rodzicom, że ich nawyki mogą skrzywdzić dziecko może sprawić, że zmienią swoje postępowanie.
Co ciekawe, badacze nie odkryli żadnych powiązań pomiędzy otyłymi matkami i synami, jak również pomiędzy otyłymi ojcami i córkami, co sugeruje, że dzieci przejmują nawyki żywieniowe od rodzica tej samej płci.
National Obesity Forum proponuje też, by rząd rozszerzył program ważenia dzieci nie tylko na początku i końcu szkoły podstawowej, tak jak jest teraz, ale również co roku od daty urodzenia.