Większość osób nie jest zadowolonych z własnej sylwetki. Mania odchudzania ogarnia dużą część społeczeństwa, ponieważ kwestia wagi wpływa na samoocenę.

Niewiele osób wykazuje się cierpliwością, silną wolą oraz zdrowym podejściem do procesu zrzucania zbędnych kilogramów. Wszyscy chcieliby schudnąć szybko, w łatwy sposób, bez mozolnych ćwiczeń. Dlatego – zamiast na stałe zmienić tryb życia na zdrowszy – wiele osób sięga po silne tabletki odchudzające, magiczne koktajle, a nawet decyduje się na ryzykowne operacje plastyczne.

Najbardziej popularnym, a zarazem najprostszym oraz stosunkowo tanim sposobem na pozbycie się zbędnych kilogramów są tabletki odchudzające. Brak zapału do diety i ćwiczeń zastępowany jest specyfikami kupowanymi pod wpływem reklam. Gdy delikatnie działające środki okazują się mało skuteczne, część osób sięga po tzw. termogeniki zawierające efedrynę lub sibutraminę. Są to specyfiki dostępne w Polsce wyłącznie na receptę, jednak można je dostać także na czarnym rynku. Taki sposób spalania tłuszczu bez konsultacji z lekarzem i bez odpowiednich badań może okazać się bardzo niebezpieczny, ponieważ składniki termogeników to pochodne amfetaminy o narkotyzującym działaniu, wpływające na zmiany nastroju, a nawet powodujące uzależnienie. Ich działanie polega na zwiększeniu wydzielania hormonów adrenaliny oraz noradrenaliny, co na dłuższą metę jest niekorzystne i niebezpieczne dla organizmu. Chudnięcie w ten sposób wiąże się ze złym samopoczuciem psychicznym oraz fizycznym, a po odstawieniu leków szybko pojawia się efekt jo-jo.

Zażywanie tabletek z efedryną czy sibutraminą przez dłuższy czas może wyniszczyć cały organizm, powodować kołatanie serca, problemy niewydolność żołądkiem czy niewydolność nerek.

Osoby niezadowolone ze swojej wagi dysponujące większą ilością gotówki coraz częściej decydują się na liposukcję, czyli odsysanie tłuszczu. Taka operacja to poważna ingerencja w organizm, a przeprowadzona Modelowanie ud, pośladków czy brzucha w ten sposób to kilkugodzinna operacja, podczas której za pomocą sondy wprowadzanej pod skórę odsysa się około 4 kilogramów tłuszczu. Później przez jakiś czas pacjent jest obolały i posiniaczony, a przez trzy miesiące konieczne jest noszenie przez cały czas specjalnych legginsów. Jeśli ktoś decyduje się na liposukcję, powinien liczyć się z późniejszą koniecznością zmiany stylu życia. Nieprzestrzeganie odpowiedniej diety oraz brak ćwiczeń może bowiem spowodować zdeformowanie sylwetki. Tłuszcz nie odrodzi się wprawdzie w miejscach odessanych, jednak będzie narastał w innych partiach ciała, tworząc nieregularne wałki i zgrubienia. Powikłaniem samej operacji może być powstanie zatoru tłuszczowego, który potrafi przemieścić się do płuc.

Innym sposobem szybkiej zmiany wyglądu ciała są zastrzyki z fosfatydyocholiną. Są one odpowiednie jedynie do niektórych części ciała, takich jak podbródek czy „oponki” na brzuchu. Za pomocą strzykawki lekarz wprowadza pod skórę „zjadający” tłuszcz enzym. W miejscu jego wstrzyknięcia tworzy się stan zapalny, powodujący opuchnięcie i ból. Pozbycie się niechcianego tłuszczu wymaga kilkukrotnego powtarzania bolesnego, bo wykonywanego bez znieczulenia zabiegu. Zastrzyki działają miejscowo, dlatego z pewnością nie należą do właściwych sposobów zrzucania zbędnych kilogramów. Nie wolno ich wykonywać przy chorobach nerek oraz wątroby.

Do prawidłowego odchudzania niezbędna jest przede wszystkim motywacja, w odpowiedni sposób opracowane menu, indywidualnie dobrana aktywność fizyczna oraz konsekwencja. Tabletki odchudzające mogą jedynie w niewielkim stopniu wspomóc ten proces. Inwazyjne usuwanie tłuszczu za pomocą liposukcji lub zastrzyków z fosfatydyocholiną to radykalne rozwiązania, które powinny stosowane jedynie w wyjątkowych sytuacjach, niosą ze sobą ryzyko powikłań.