W przeciągu ostatniego dziesięciolecia w Europie nastąpił wyraźny rozwój badań związanych z kwestią narkotyków.
By określić ogólny zarys problemu, by zweryfikować dotychczasowe wyniki polityki antynarkotykowej w poszczególnych państwach, a także w celu wskazania kierunku działań w przyszłości, Europejskie Centrum Monitorowania Narkotyków i Narkomanii zbadało stan problemu narkotykowego w Europie.
Prawie wszystkie państwa członkowskie UE posiadają obecnie krajowe dokumenty dotyczące polityki antynarkotykowej, z czego około połowa opracowuje je według założeń podobnych do tych przyjętych w unijnym planie działania.
W większości krajów można zaobserwować tendencję do wprowadzania większego rozróżnienia pomiędzy osobami handlującymi narkotykami, a osobami zażywającymi środki odurzające.
Na terenie całej Europy zwiększyła się liczba odnotowanych przestępstw związanych z narkotykami. Większość z nich dotyczy zażywania i posiadania narkotyków na własny użytek – liczba naruszeń prawa antynarkotykowego tego typu wzrosła o 50%, podczas gdy liczba przestępstw związanych ze sprzedażą wzrosła jedynie o 12%.
Narkotykiem, z którym związane jest najczęstsze łamanie prawa są konopie indyjskie i ich pochodne.
Przeprowadzono także badania określające postawy młodych Europejczyków wobec narkotyków oraz ich postrzeganie. W poszczególnych krajach są one dość zbieżne.
Zagrożenia związane z ogólnym zażywaniem narkotyków, takich jak ecstasy, heroina czy kokaina, są ocenione jako wysokie przez grupę 81-96% badanych.
95% respondentów jest zdania, że substancje psychoaktywne tego typu nadal powinny podlegać ścisłej kontroli. Najbardziej zróżnicowany pogląd dotyczy kwestii konopi indyjskich. Mniej więcej taka sama liczba badanych uważa, że narkotyki te stwarzają duże zagrożenie oraz że zażywanie pochodnych konopi indyjskich stanowi „średnie zagrożenie dla zdrowia”, zbliżone do zagrożeń związanych z paleniem tytoniu.
Ostatnie dane z badań nad skalą zażywania pochodnych konopi indyjskich sugerują, że ustabilizowała się ona lub spada w niektórych krajach.
Nie wyklucza się, że ów spadek popularności tej używki można łączyć ze zmianami postaw wobec palenia papierosów, ponieważ w Europie konopie często są palone w połączeniu z tytoniem. Coraz częściej też programy zapobiegania narkotykom zajmują się konsekwencjami zdrowotnymi zarówno zażywania nielegalnych, jak i legalnych substancji.
Jednak pomimo tych tendencji, poziom zażywania konopi indyjskich w Europie nadal utrzymuje się na wysokim poziomie jest nadal wysoki, a Europa Zachodnia pozostaje głównym, globalnym konsumentem tej formy narkotyku.
Wzrasta ponadto krajowa produkcja marihuany, a skala tego zjawiska w dużym stopniu pozostaje nie wykryta.
Istotnym elementem europejskiej narkomanii są także narkotyki pobudzające, które są popularne nie tylko wśród populacji nałogowo zażywającej narkotyki czy zmarginalizowanej części osób zażywających je problemowo, ale również wśród grup młodych ludzi, którzy zażywają te narkotyki w celach bardziej rozrywkowych.
Najpowszechniejszym narkotykiem pobudzającym zażywanym w wielu krajach Europy jest obecnie kokaina, a jej popularność cały czas rośnie. Z kolei wskaźniki dotyczące zażywania ecstasy i amfetaminy stabilizują się lub wykazują tendencję spadkową, jednak nadal są to powszechnie zażywane narkotyki oraz stanowią poważną część ogólnego problemu narkotykowego.
Nie ma natomiast dowodów sugerujących gwałtowny wzrost problemów związanych z heroiną, ale nie ma już tendencji spadkowej w tym zakresie - ogólnie dane wskazują na jego stabilność.
Jednak w dalszym ciągu zażywanie heroiny pozostaje w Europie istotnym problemem dla zdrowia publicznego i nadal pochłania poważny odsetek łącznych kosztów opieki zdrowotnej oraz społecznej związanych z zażywaniem narkotyków. Aż 60% leczonych odwykowo Europejczyków to osoby zażywające opiaty, głównie heroinę. Mimo, że populacja osób zażywających opiaty w Europie powoli się starzeje, to wzrost liczby nowych uzależnionych osób przebiega w tempie, które sprawi, że zakres tego problemu nie zmniejszy się w istotny sposób w przyszłości.
Ponad 40% wszystkich heroinistów podejmujących leczenie ambulatoryjne przyjmowało narkotyk przez dożylne wstrzykiwanie, co świadczy o tym, że ten szczególnie szkodliwy sposób nadal jest ważną kwestią zdrowotną w Europie. Łączy się on bowiem z wieloma różnymi problemami, takimi jak rozprzestrzenianiem się zakażeń przenoszonych przez krew, w tym zakażeń wirusem HIV czy wirusowym zapalaniem wątroby typu C.
W europejskich państwach odnotowuje się co roku łącznie średnio od 7 do 8 tysięcy zgonów spowodowanych przez narkotyki. Przyjmuje się jednocześnie, że dane te są zaniżone.
Narkotykami najczęściej łączonymi z przedawkowaniem są opiaty, a szczególnie heroina, ale problem ten dotyczy też innych narkotyków, zwłaszcza łączonych z alkoholem.
Według badań ogólny wskaźnik śmiertelności wśród osób zażywających narkotyki, uwzględniający również choroby, wypadki i przemoc z nimi związane, jest do pięćdziesięciu razy wyższy niż w populacji ogólnej.
Na szczególne ryzyko śmiertelnego użycia narkotyków narażone mogą być osoby wychodzące z więzienia.