To silnie toksyczna i halucynogenna, jednoroczna, osiągająca do jednego metra wysokości roślina zielna z rodziny Solanaceae – psiankowatych.
Kwitnie od czerwca do września, najczęściej rośnie na śmietniskach, rumowiskach, w ogrodach oraz w uprawach zbóż. Ze względu na atrakcyjny wygląd kwiatów, bieluń dziędzierzawa jest rośliną chętnie hodowaną w ogrodach i domach.
Wysuszone liście bielunia mają ciemnozieloną barwę i charakterystyczny, odurzający, nieprzyjemny zapach.
Halucynogenne i trujące właściwości tej rośliny znane były już w antyku, o czym wskazują zapiski z czasów Imperium Rzymskiego świadczące o ciężkich oraz śmiertelnych zatruciach związanych z jej spożyciem. Ustalono, że nasiona oraz ziele bielunia dziędzierzawy były także wykorzystywane do podstępnego trucia np. niechcianych pretendentów do władzy, majątku lub sławy, czy też oponentów politycznych.
W składzie tej rośliny znajdują się:
- alkaloidy tropanowe, takie jak: L-hyo- scyjamina, skopolamina, atropina, apoapotropina, skopamina, atropamina, nikotyna, diamina – N-metyloputrescyna, glukozyd skopoletyny
- garbniki
- flawonoidy
- sole mineralne
- ślady olejku o zapachu podobnym do zapachu tytoniu
- meteloidyna i kuskohigryna
Podcza procesu suszenia rośliny następuje częściowa racemizacja hioscyjaminy, więc wysuszony surowiec zawiera zmienne ilości atropiny. Średnio 1 gram nasion bielunia zawiera około 2-4 miligramów alkaloidów.
Właściwości bielunia dziędzierzawy:
Halucynogenne i trujące działanie surowca wynika głównie z obecnością alkaloidów tropanowych w jej składzie. Mechanizm ich działania polega na blokowaniu niektórych receptorów układu przywspółczulnego.
Silnie toksyczne działanie dotyczy zwłaszcza ośrodka oddechowego, depresyjnie działa także na obwodowy układ nerwowy. U osób wrażliwych jej spożycie może wywoływać senność i amnezję.
Średnia śmiertelna dawka zawartej w roślinie skopolaminy wynosi 0,1-0,2 gramów. Zdarzały się przypadki przeżycia po doustnym zażyciu nawet 0,3-0,5 gramowej dawki skopolaminy, ale też przypadki zgonów nawet już po dawce 1 miligramowej. Ma to związek ze znacznymi, indywidualnymi wahaniami we wrażliwości na skopolaminę.
Pochodna tej substancji - butylobromek hyoscyny była stosowana w medycynie w celu zmniejszenia skurczów mięśni gładkich przewodu pokarmowego, dróg żółciowych i układu moczowego, przy wymiotach po narkozie, zaparciach spastycznych, skurczach odźwiernika oraz pomocniczo w weryfikowaniu niedrożności jajowodów i diagnostyce radiologicznej przełyku, żołądka, dwunastnicy i dróg moczowych. W przeciwieństwie do skopolaminy, butylobromek hyoscyny nie wykazuje tak szkodliwego działania na obwodowy układ nerwowy.
Bieluń stosowano kiedyś także przy konwulsjach, neuralgiach, gośćcu oraz jako lek na kaszel i kolkę nerkową. Według dzisiejszych opinii ekspertów, nie należy stosować tego surowca ani jego przetworów ze względu na niewystarczająco udowodnioną skuteczność oraz wysokie ryzyko nadużywania i narkomanii.
Z tego względu preparatów z bieluniem zostały wycofane z użycia.
Zatrucia związane ze spożyciem tej rośliny są bardzo częstym problemem. Od zatruć innymi roślinami zawierającymi alkaloidy tropanowe odróżnia je to, że mogą przybierać charakter furii, szaleństw lub ostrej psychozy, które wynikają z silnego pobudzenia psychoruchowego.
Do objawów zażycia należą:
- wesołość
- chęć mówienia i ruchu
- dezorientacja
- chwiejność chodu
- gonitwa myśli
- niepokój
- majaczenie
- znaczne upośledzenie intelektu
- realistyczne omamy wzrokowe i słuchowe
- stany delirium
- szał i wściekłość
W przypadkach zatrucia alkaloidami tropanowymi, po fazie pobudzenia następują stany śpiączkowe objawiające się uspokojeniem, rozluźnieniem i narastającą sennością, która może być głęboka i zarazem fatalna w następstwach ze względu na spadek temperatury ciała, możliwość zatrzymania akcji serca, porażenia ośrodka oddechowego i w rezultacie - zgonu.
Do objawów zatrucia zalicza się:
- szerokie źrenice oczu powodujące zaburzenia widzenia i światłowstręt
- porażenie akomodacji oka
- sucha, gorąca i przekrwiona skóra, wysypka lub wykwity
- silnie zaczerwieniona twarz, często z wyrazem niepokoju, dzikości i wielkiego przerażenia - - zawroty i silne, pulsujące bóle głowy
- wychłodzenie kończyn
- zaburzenia perystaltyki przewodu pokarmowego
- tachykardia
- przyspieszenie oddechu
- rozszerzenie oskrzeli
- zahamowanie wydzielania łez, śliny, potu, soku żołądkowego
- silne napady kaszlu
- zahamowanie czynności wydzielniczej błon śluzowych nosa i oskrzeli
- bolesne parcie na pęcherz z niemożnością oddania moczu
- suchość w jamie ustnej i wzmożone, nie ustępujące mimo przyjmowania płynów pragnienie
Leczenie zatrucia bieluniem dziędzierzawy polega na wykonaniu płukaniu żołądka z węglem i podaniem siarczanu sodowego. Jest ono znacznie utrudnione ze względu na jeden z objawów – suche, zaciśnięte gardło pacjenta. Przy wysokiej hipertermii stosuje się także zimne okłady. Konieczne jest ponadto uzupełnienie niedoborów płynów i elektrolitów, a przy znacznym pobudzeniu pacjenta, przed płukaniem żołądka niezbędne jest też podanie mu krótko działających leków uspokajających. Ze względu na skłonność do zatrzymania moczu, wskazane jest ponadto założenie pacjentowi cewnika.
W każdym przypadku konieczna jest ponadto intensywna terapia zachowawcza. Podawaną odtrutką jest pilokarpina, która pobudza przywspółczulny układ nerwowy. W ciężkich przypadkach z depresją oddechu, pacjenta się intubuje.
Zatrucia bieluniem są skutkiem zarówno umyślnych, jaki i przypadkowych działań. Największym problem są jednak te zatrucia, które są następstwem celowego spożycia. Surowce z tej rośliny używane są przez szukającą wrażeń młodzież do eksperymentów psychodelicznych.
Młodzi ludzie znający halucynogenne właściwości bielunia, a nie uświadomieni na temat zagrożeń związanych z jego zażyciem traktują go jako darmowy, legalny i łatwo dostępnym środek halucynogenny. Tymczasem roślina ta jest trucizną, a nie narkotykiem, często to „zabawa na jeden raz”, która może mieć tragiczny w skutkach koniec.