Fazy uzależnienia od alkoholu wg węgierskiego specjalisty Elvina Mortona Jellinka, opisane w książce pt. "Zależność alkoholowa i przewlekły alkoholizm":
- Faza wstępna (przedalkoholiczna, objawowa):
Oznacza picie w celu uzyskania ulgi, wiąże się ze wzrostem tolerancji na alkohol.
- Faza ostrzegawcza (zwiastunowa):
Oznacza coraz większą koncentrację danej osoby na alkoholu, rozpoczęcie picia po kryjomu, łapczywie, organizowanie okazji do wypicia. Pojawia się już poczucie winy związane z nadmiernym piciem, charakterystyczne jest też unikanie rozmów na temat alkoholu.
- Faza krytyczna (ostra, krzyżowa):
Następuje już utrata kontroli nad piciem, pojawiają się objawy głodu alkoholowego. Dana osoba wyszukuje rozmaite usprawiedliwienia (system alibi) dla swojego picia, obwinia otoczenie i reaguje agresją na wszelkie uwagi. Charakterystyczne jest też podejmowanie prób narzucania sobie okresów abstynencji oraz próby zmiany wzorca picia (a więc czasu, miejsca i rodzaju spożywanego alkoholu). W fazie krytycznej powtarzają się też stany wyrzutów sumienia, z powodu poważnego zaniedbywania dotychczasowych obowiązków, w pracy i w życiu osobistym. Następuje też wyraźne zawężenie zainteresowań i koncentracja życia na piciu. Typowe jest gromadzenie zapasów alkoholu, zaniedbywanie jedzenia (niedożywienie), osłabienie popędu seksualnego oraz epizody zazdrości (urojenia zdrady przez partnera). W fazie krytycznej ma miejsce już stałe uzupełnianie stężenia alkoholu, m.in. poprzez picie poranne.
- Faza przewlekła
Oznacza okresy wielodniowego picia, tzw. "ciągi", połączone z osłabieniem zasad moralnych, zaburzone zostają procesy myślenia i zdolności oceny. Możliwe jest także spożywanie alkoholi nikonsumpcyjnych. W fazie przewlekłej wystepuje spadek tlerancji na alkohol, wyraźne drżenia, tzw. "tremor" i napady drgawkowe ("padaczka alkoholowa"), pojawiają się lęki i ostre i przewlekłe psychozy alkoholowe. Następstwem tej ostatniej fazy alkoholizmu sa ciężkie choroby somatyczne, ktore moga doprowadzić nawet do zgonu.
Między innymi badania Jellinka nad alkoholizmem przyczyniły się do zaklasyfikowania go przez Amerykańskie Towarzystwo Medyczne jako choroby, a nie jak sądzono do 1956 roku do zjawiska z kręgu zaburzeń moralnych.