W czerwcu br. pisaliśmy o negatywnej ocenie konwencji kuliarnych programów autorskich dokonanej przez posłów z sejmowej komisji zdrowia. Zaapelowano wówczas do telewizji, by zamiast wysokokalorycznej kuchni promowała zdrowe i niskokaloryczne potrawy.
Zainspirowani sejmową dyskusją dziennikarze Neewsweeka przeprowadzili ranking popularnych programów kulinarnych z którego wynika, że niemal wszyscy kucharze prezentujący swoje umiejętności przed telewidzami gotują zbyt kalorycznie i niezdrowo.
Do stworzenia raportu zaproszono uznanych żywieniowców i lekarzy zaangżowanych w zwalczanie otyłości: prof. Marka Naruszewicza z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego (przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Nadań nad Miażdżycą który od lat walczy o zakazanie sprzedaży niezdrowych przekąsek w szkolnych sklepikach), prof. Barbarę Zahorską - Markiewicz ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (przewodniczącą Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością), prof. Danutę Pupek - Musialik (kierownika Katedry Chorób Wewętrznych, Zaburzeń Metabolicznych i Nadciśnienia Tętniczego Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Praktycznego Leczenia Otyłości) oraz doc. Piotra Sochę z warszawskego Centrum Zdrowia Dziecka (współwykonawcę projektów Unii Europejskiej dotyczących profilaktyki i leczenia otyłości u dzieci).
Pod lupę wzięto menu prezentowane przez Pascala Brodniciego (TVN), Roberta Makłowicza (TVP 2), Adama Chrząstkowskiego (Kuchnia.TV), Karola Okrasę (TVP 1), Ewę Wachowicz (Polsat), siostrę Anielę Garecką (TVN Religia), Grzegorza Russaka (TVP 1) oraz Nigellę Lawson (TVN Style).
Zespół eksperów ocenił, czy potrawy prezentowane przez wymienionych mistrzów patelni spełniają wymagania, które powinno spełniać zdrowe pożywienie. Każdy kucharz mógł uzyskać w sumie od minus 30 do 30 punktów.
Oto średnie oceny jurorów:
1. Pascal Brodnicki - 5 punktów
2. Robert Makłowicz - 4 punkty
3. Adam Chrząstkowski - 3 punkty
4. Karol Okrasa - 1 punkt
5. Ewa Wachowicz - minus 9 punktów
6. siostra Aniela Garecka - minus 10 punktów
7. Grzegorz Russak - minus 12 punktów
8. Nigella Lawson - minus 14 punktów
Eksperci wytykali telewizyjnym kucharzom takie błędy jak:
- trzymanie się zasady "albo smacznie albo zdrowo", zamiast "smacznie i zdrowo"
- zbyt dużą zawartość kalorii w prezentowanych potrawach
- używanie zbyt dużej ilości tłuszczu i soli
- często smażenie i podsmażanie potraw na rozgrzanym tłuszczu zamiast prezentowania nowszych i lżejszych metod przyrządzania dań, np. gotowania na parze
- niewiele przepisów na lekkie, niskokaloryczne, warzywne dania
- zbyt dużo przepisów na słodkie desery
- powoływanie się na stare receptury kulinarne babć, które wpajają młodym pokoleniom niezdrowe nawyki żywieniowe
Najzdrowsza okazała się nawiązująca do tradycji francuskiej kuchnia Pascala Brodnickiego. Używa on więcej świeżych warzyw i ziół, czesto prezentuje dania rybne i z owocami morza, używa także zdrowszej niż pozostałe tłuszcze oliwy z oliwek.
Podstawowym błędem większości telewizyjnych kucharzy jest hołdowanie kalorycznej i tłustej kuchni polskiej, w której za mało jet warzyw, owocow i przypraw innych niż sól. Prezentowane przez nich dania z dużą zawartością tłuszczów nasyconych to zdaniem jurorów prosta droga do otyłości i chorób serca.
Eksperci nie namawiają, by całkowicie odrzucić regionalną kuchnię, a proponują, by modyfikować niektóre oryginalne, wysokokaloryczne przepisy tak, by zachowały smak, a jednocześnie były lżejsze i zdrowsze. Polskie dania w mniej niezdrowej wersji prezentuje np. Karol Okrasa.
Adam Chrząstkowski jako jedyny z ocenianych kucharzy próbuje przekazywac telewidzom elementy wiedzy o zdrowym odżywianiu, co zostało pochwalone przez ekspertów.
Najwięcej punktów karnych uzyskała popularna i lubiana przez widzów Nigella Lawson. Zdaniem ekspertów serwuje ona tzw. "śmieciowe jedzenie". Obliczyli, że spożywanie proponowanych przez nią dan przez rok spowoduje przybranie na wadze o około 10%, czterokrotnie zwiększając przy tym ryzyko wystąpienia chorób serca.
W trosce o zdrowie i życie Polaków specjaliści sugerują jak najszybszą zmianę nieprawidłowych nawyków żywieniowych. Właściwa dieta aż w 80% zapobiega chorobom serca, udarom, cukrzycy, eliminuje także 50% nowotworów oraz zmniejsza śmiertelność.
W związku z powyższym eksperci są zdania, że programy kulinarne powinny dostarczać wiedzy o tym, jakie składniki mają korzystny wpływ na zdrowie i jak je przygotowywać. Przyznają, że gotowanie jest świetnym hobby, ale zwracają uwagę, że żywienie to także dziedzina medycyny, dlatego tak ważne jest umiejętne połączenie jednego z drugim.
Przykładem sukcesu w tym zakresie jest np. popularny w Wielkiej Brytanii kucharz Jamie Oliver. Za pośrednictwem swojego programu "Mnisterstwo żywności Jamiego Olivera" na zlecenie rządu ratuje Brytyjczyków przed epidemią otyłości i chorób serca. W ramach kontraktu kucharz jeździ po szkołach, gdzie uczy dzieci i rodziców o zasadach zdrowego odżywiania. Nakłania ich, by zastąpili fast food i niezdrowe przekąski potrawami przygotowywanymi w szybki i zdrowy sposób we własnych domach.