Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych i sejmowa komisja "Przyjazne Państwo" postulują o obowiązkowe umieszczanie w sklepach monopolowych kamer, które rejestrowałyby każdą transakcję zakupu alkoholu.
Takie rozwiązanie, oprócz obowiązkowego legitymowania młodo wyglądających klientów, miałoby na celu utrudnienie niepełnoletnim dostępu do alkoholu.
Jeśli taki przepis zostałby ustaowiony, każdy klient kupujący w sklepie alkohol byłby filmowany z dźwiękiem i w kolorze i nagrywany na twardy dysk.
Przedstawiciele Krajowej Izby Gospodarczej sprzeciwiają się takiemu rozwiązaniu, gdyż ich zdaniem wiązałoby się ono z nakładanie kolejnych, ogromnych kosztów na przedsiębiorców. Odpowideni sprzęt nagrywający kosztuje bowiem około 10 tysięcy zł. Tylko część sklepów już jest wyposażona w monitoring ze względów bezpieczeństwa.
Takie szczegółowe rejestrowanie zakupów zdaniem obrońców praw człowieka jest mocnym ograniczeniem wolności obywatelskich. Pomysł budzi też wątpliwość Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych.