Ankieta

Czy poszedłbyś na występ tancerek XXL, takich jak zespół Danza Voluminosa?

14%
zdecydowanie tak
8%
raczej tak
14%
nie wiem
15%
raczej nie
49%
zdecydowanie nie

Rowerzyści chcą złagodzenia przepisów za jazdę "na lekkim gazie"

dodano: Piątek, 29 Maj 2009, 11:21:12

Każdego roku za jazdę na rowerze w stanie nietrzeźwym trafia przed sąd ponad 50 tysięcy rowerzystów. W 2006 roku skazano z tego powodu 72 tysięcy osób, w 2007 roku - 52 tysiące. Większość z nich dostaje wyroki w zawieszeniu, jednak obecnie aż 1962 rowerzystów, których przyłapano na jeździe w stanie nietrzeźwym odsiaduje wyroki w więzieniu. Dodatkowo kilkaset osób czeka w areszcie na odbycie kary.
 

 

 


Wobec pijanych rowerzystów sądy mogą orzekać także kary finansowe, ale paradoksalnie wyrok pozbawienia wolności ma być korzystniejszy dla sprawcy, ponieważ bardzo często pijany rowerzyści to osoby biedne, które nie stać na zapłacenie grzywny.
 

 

 


Niedawno Trybunał Konstytucyjny badał, czy pijani rowerzyści nie powinni być karani w trybie przepisów kodeksu wykroczeń, tak jak jest to w przypadku nietrzeźwych pieszych. Podtrzymano jednak obecne zasady ścigania pijanych rowerzystów w trybie kodeksu karnego.
 

 

 


Przeciwko takim restrykcyjnym zasadom karania pijanych rowerzystów protestują sami zainteresowani. Domagają się oni złagodzenia surowych przepisów dotyczącym jazdy pod wpływem alkoholu i już zaczęli już zbierać podpisy pod obywatelskim projektem ustawy w tej sprawie. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce.
 

 

 


Interpelacje poselskie w sprawie zezwolenia na jazdę jednośladem po dwóch piwach złożyło też trzech posłów PO i jeden z SLD.
 

 

 


Domagając się liberalizacji przepisów kodeksu karnego, pod koniec kwietnia br. rowerzyści rozpoczęli akcję pod hasłem „Trzeźwe prawo”. Jeśli poselskie interpelacje złożone do resortów sprawiedliwości i infrastruktury uzyskają odpowiedź negatywną, rowerzyści  rozpoczną wielką akcję zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy.

 

 



Miłośnicy jednośladów domagają się przede wszystkim tego, by jazda na rowerze pod wpływem alkoholu przestała być uznawana za przestępstwo. Postulują, by wykroczenie popełniała dopiero ta osoba, która miałaby 0,5 promila alkoholu we krwi (a nie jak teraz - 0,2 promila), a także żeby to sąd decydował, komu dać zakaz prowadzenia pojazdów.

 

 



Według części posłów egzekwowanie obowiązującego obecnie, bardzo restrykcyjnego prawa jest drogie dla budżetu państwa, a liczba procesów i skazanych jest nieadekwatna do zagrożeń, jakie oni powodują. Dlatego popierają oni inicjatywę rowerzystów, którzy domagają się złagodzenia przepisów.

2439 / 3125
Copyright © 2008-2024 Narkotyki.pl Wszelkie prawa zastrzeżone.
Kliknij tutaj aby skontaktować się z administratorem.